?php>
Ryoyu Kobayashi wygrał dzisiejszy konkurs w Szwajcarskim Engelbergu. Na drugim i trzecim stopniu podium stanęło dwóch reprezentantów Polskich - Piotr Żyła i Kamil Stoch. W pierwszej dziesiątce zawodników konkursu, znalazł się jeszcze na piątym miejscu Dawid Kubacki.
?php>I seria
?php>W pierwszej serii ostatniego konkursu przed Turniejem Czterech Skoczni, Ryoyu Kobayashi znowu nie dał szans swoim rywalom. Lider Pucharu Świata w swojej próbie uzyskał 144 metrów, czym wyrównał oficjalny rekord skoczni należący do Domena Prevca. Fenomenalnie spisali się polscy skoczkowie narciarscy. Na drugim miejscu uplasował się Kamil Stoch, który lądował na 138 metrze. Do Kobayashiego tracił 3.2 pkt. Trzecie miejsce zajmował Piotr Żyła (137, 5 metra).
?php>Czwarte miejsce przypadło w udziale po bardzo dobrym skoku na 138,5 metra - Dawidowi Kubackiemu. Robert Johansson (137 metrów) był piąty. Szóstą pozycje po pierwszej serii zajmował wczorajszy zwycięzca Karl Geiger, który uzyskał 137 metrów.
?php>Do serii finałowej zakwalifikował się również Jakub Wolny ze skokiem na 126 metr, co dało mu miejsce 20, oraz Stefan Hula, który oddał skok na 124,5 metra (29 miejsce). Niestety, sztuka ta nie udała się Maciejowi Kotowi. Zakopiańczyk uzyskał w swojej próbie tylko 120 metrów i ostatecznie zajął 42 pozycje.
?php>II seria?php>
W serii finałowej Ryoyu Kobayashi nie pozostawił sobie równych i lądował na 137 metrze. Przypieczętował tym samym czwarte swoje Pucharowe zwycięstw w karierze. Drugie miejsce zajął Piotr Żyła. Skoczek z Wisły oddał skok na 135 metrów i wyprzedził tym samym Kamila Stocha, który po skoku na 131 metrów uplasował się na najniższym stopniu podium.
?php>Karl Geiger awansował po pierwszej serii z szóstego miejsca na czwarte. Niemiec w drugim skoku uzyskał 135 metrów. Na piąte miejsce spadł w drugiej serii z czwartego Dawid Kubacki (133,5 metra). Szóste miejsce przypadło w udziale Markusowi Eisenbichlerowi, który poszybował na 137 metrów.
?php>Jakub Wolny po drugim skoku na 131,5 metra ostatecznie sklasyfikowany został na 22 pozycji. O dwa oczka wyżej w stosunku do pierwszej serii uplasował się Stefan Hula, który uzyskał 129,5 metra. Przypomnijmy, że Maciej Kot nie awansował do finałowej serii w Engelbergu.
?php>Skoczowie po przerwie świątecznej wrócą do rywalizacji w Turnieju Czterech Skoczni. Pierwszy konkurs odbędzie się 30 grudnia tradycyjnie w Oberstdorfie.
?php>Źródło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz