Łukasz Kruczek postanowił odnieść się do medialnych doniesień, które zapoczątkował Przegląd Sportowy. Gazeta poinformowała we wtorek, że Polski Związek Narciarski szuka już następcy Kruczka, bo umowa z nim nie zostanie przedłużona.
?php>Łukasz Kruczek trenerem Reprezentacji Polski w skokach narciarskich jest od 2008 roku. Przez ten okres nasi skoczkowie zdobywali medale najważniejszych imprez sportowych i zaliczali najlepsze sezony w Pucharze Świata w historii tej dyscypliny w Polsce. Niestety, ten i poprzedni sezon nie był najlepszy w wykonaniu podopiecznych Kruczka. Trener złożył dziś oświadczenie, odnoszące się do informacji podanych przed Przegląd Sportowy we wtorek. Czytamy w nim:
?php>?php>
Nie jest to decyzja Zarządu Polskiego Związku Narciarskiego, tylko moja. Zamiar rezygnacji z prowadzenia Kadry Narodowej w skokach narciarskich przedstawiłem podczas Mistrzostw Świata w lotach narciarskich w Kulm Prezesowi PZN Apoloniuszowi Tajnerowi, który przekazał tę informację wiceprezesom PZN Andrzejowi Wąsowiczowi i Andrzejowi Kozakowi, tak by było odpowiednio dużo czasu na przygotowanie się do rozpoczęcia kolejnego okresu przygotowawczego.?php>?php>?php>
Trener naszych skoczków podkreślał, że decyzja o jego rezygnacji jest przemyślana, podkreślał siłę polskich skoków na arenie międzynarodowej i potencjał skoków w kraju. - Chciałem, by zmiany następowały w sposób przemyślany, a nie pod wpływem emocji - pisał dalej w oświadczeniu Kruczek. - Informacja medialna została przedstawiona w sposób nieprecyzyjny. Szkoda, że nikt przed publikacją nie szukał potwierdzenia u źródła. Nie ma co ukrywać, że podanie takiej wiadomości w połowie sezonu jest niezręczne dla wszystkich - odniósł się do wtorkowych doniesień trener. Kruczek zapewnił, że nie ma zamiaru ani na moment odpuszczać w tym sezonie, bo jak podkreślał, jesteśmy w jego połowie. O tym, czy będzie to najsłabszy sezon, okaże się po Planicy.
?php>Do medialnych spekulacji wokół sztabu szkoleniowego polskich skoczków narciarskich odniósł się dzisiaj także Polski Związek Narciarski. Kierownictwo w swoim stanowisku potwierdziło, że faktycznie Łukasz Kruczek informował już Prezesa Apoloniusza Tajnera o zamiarze rezygnacji. W oświadczeniu czytam:
?php>?php>
?php>?php>?php>
?php>
- Trener Łukasz Kruczek podczas Turnieju Czterech Skoczni przekazał Prezesowi PZN ustną informację, że wraz z zakończeniem bieżącego sezonu zamierza zakończyć pracę na stanowisku Trenera Głównego Kadry Narodowej w skokach narciarskich w Polskim Związku Narciarskim.
?php>
- Informacja ta została omówiona w składzie ścisłego kierownictwa Związku: Prezes A. Tajner, Wiceprezes A. Wąsowicz, Wiceprezes A. Kozak.
?php>
- Po zakończeniu treningu w dn. 03.02.2016 roku trener Łukasz Kruczek przedstawił pisemne oświadczenie odnoszące się do doniesień medialnych z dnia 02 lutego 2016 roku, mówiących o zamiarze rezygnacji z prowadzenia Kadry Narodowej po zakończeniu sezonu (zobacz tutaj).
?php>
- Kierownictwo PZN podjęło decyzję, że do końca trwającego sezonu Reprezentacja będzie funkcjonować na obecnych zasadach.
?php>
- Nieprawdą jest, jakoby umowa o pracę z trenerem Łukaszem Kruczkiem kończyła się w dniu 30 maja 2016 roku. Trener jest zatrudniony w PZN na zasadach ogólnych prawa pracy, na czas nieokreślony.
?php>
- Dalsze rozważania i spekulacje na temat zmian w sztabach szkoleniowych PZN uważamy za bezzasadne. Do rozmów na temat przyszłości powrócimy po zakończeniu obecnego sezonu.
?php>
Wszyscy zatem postarajmy się, aby do końca sezonu dać spokój Reprezentacji Polski w skokach narciarskich, bo medialne spekulacje wokół zmiany trenera, nie przynoszą korzyści dla sportowców. O tym, kto zastąpi Łukasza Kruczka dowiemy się jakiś czas po zakończeniu sezonu. Do tego momentu ze spokojem śledźmy zawody i kibicujmy Polakom.
?php>Pełne oświadczenie Łukasza Kruczka: TUTAJ
?php>Pełne stanowisko Kierownictwa PZN: TUTAJ
?php>Źródło: Polski Związek Narciarski - pzn.pl
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz