Zamknij

Norweskie biegaczki nie mają sobie nic do zarzucenia w kwestii astmy

14:41, 30.09.2016 Daniel Topczewski
Skomentuj

Astrid-Jacobsen-Therese-Johaug-Jessica-Diggins

Dwie największe gwiazdy narciarstwa biegowego w Norwegii, czyli Marit Bjoergen i Therese Johaug uważają, że medialna debata na temat leków na astmę była dla wszystkich sportowców z tego kraju krzywdząca, a one same nie mają sobie nic do zarzucenia.

Therese Johaug niespełna miesiąc temu wywołała burzę w mediach opowiadając, że nie ma astmy, ale stosuje specyfiki, które są zalecane przy leczeniu tej choroby. Norweżka uważa jednak, że ona i jej koleżanki nie mają nic do ukrycia w tej sprawie. - To nie jest dobre dla naszego sportu, że jesteśmy w takiej sytuacji. Cieszę się jednak z tego, że Norweski Związek Narciarski ustanowił specjalną komisję śledczą. Kiedy dotrą do nas ich raporty to będziemy wiedzieli, co robimy dobrze, a co źle. Mamy jeszcze wiele do poprawy, wszystko można zrobić dużo lepiej, aby wyjaśnić tę sytuację - przyznała Johaug w rozmowie z VG.no.

Podobnego zdania jest Marit Bjoergen. Multimedalistka mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich zgadza się ze słowami swojej koleżanki. - Nie czuję, żebyśmy mieli coś do ukrycia. Musimy być otwarci i uczciwi wobec wszystkich, więc czekajmy na pierwsze fakty w tej sprawie - mówi Bjoergen. - Śledzenie debaty w mediach było dla mnie bardzo trudne i jednocześnie smutne, ale teraz mogę się cieszyć z tego, że powołano specjalną komisję śledczą, która ma wszystko wyjaśnić - dodaje.

Norweżka, która broniła przyłapanego na stosowaniu zbyt dużej dawki leku Martina Johnsruda Sundby`ego, nadal stoi murem za swoim kolegą po fachu i dodaje, że w takiej sytuacji muszą się trzymać razem. - To była bardzo trudna sytuacja dla Martina, właściwie chyba najgorsza jaką może sobie wyobrazić sportowiec. Współczułam mu - mówi Bjoergen. - Wiem, że to trudne, ale stało się. Teraz musimy po prostu wyciągnąć z tego wnioski. Jesteśmy uczciwi, szczerzy i trzymamy się wytyczonych zasad. Jesteśmy otwarci na współpracę i robimy wszystko zgodnie z regulaminem. Nie wszystko jest prawdą, ale ludzie nie zagłębiają się w temat tylko czytają nagłówki w gazetach. Ja mam czyste sumienie, zawsze trzymałam się zasad i jedyne co mogę teraz zrobić, to skupić się na treningach - kończy Norweżka cytowana przez VG.no.

Źródło: VG.no

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%