fot: langrenn.com?php>
Norweska biegaczka Maiken Caspersen Falla niedawno przyznała, że także stosuje lekarstwa na astmę. Mistrzyni olimpijska w sprincie z Sochi uważa, że bez nich nie miałaby szans na nawiązanie walki ze swoimi rywalkami.
?php>Maiken Caspersen Falla jest jedną z najbardziej utalentowanych norweskich biegaczek. Specjalizująca się w sprincie zawodniczka wyznała w jednym z wywiadów, że stosuje lek na astmę, który pomaga jej wyrównać szanse i daje jej możliwość rywalizacji na normalnym poziomie. - Od momentu skończenia 15. roku życia trenuje rocznie po około 600 godzin. To właśnie od tak ciężkich ćwiczeń dostałam astmy - powiedziała Norweżka. Falla przyznała także, że bez lekarstw nie mogłaby osiągać sukcesów w zawodowym sporcie. - Bez nich nie mogłabym rywalizować o najwyższe laury. Pod tym względem jestem od nich uzależniona. Nie czuję się jednak z tym źle, bo bez nich nie byłabym w stanie się ścigać - dodała.
?php>25-letnia Norweżka w minionym sezonie uplasowała się na szóstej pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i triumfowała w klasyfikacji sprinterskiej. Jest także mistrzynią świata w sprincie drużynowym z Falun.
?php>Źródło: sport.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz