Zamknij

Królowa narciarskich baszt i... kasyno - 3 dni do MŚ w Seefeld

22:41, 16.02.2019 Jakub Balcerski
Skomentuj

(fot. Jagoda Brzozowska/sportsinwinter.pl)

Jedna z bardziej wyjątkowych konstrukcji, choć i krytykowanych za słabe przygotowania oraz... kasyno, jak nazwany jest obiekt imienia narciarza alpejskiego Toniego Seelosa. Taki zestaw przygotowano do rozegrania 6 konkursów skoków narciarskich podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Seefeld. Na 3 dni przed startem imprezy czas je przybliżyć.

Królowa

20 lutego. Wtedy po raz pierwszy w trakcie mistrzostw świata na skocznię wejdę ci, których przynajmniej w Polsce ogląda się najchętniej - skoczkowie. Spojrzą z góry na cmentarz Wilten Friedhof, stojąc na imponującej konstrukcji wieży startowej. Spojrzą na ten widok i z poczuciem zachowania chłodu w myślach zejdą, by oddać swój skok.

Bergisel to skocznia legendarna i historyczna, przynosząca na myśl wiele historii. Teraz Kamila Stocha, wcześniej Adama Małysza, ale też tych, którzy przegrywali, dzieci, które ginęły tu po zawaleniu się wieży startowej w trakcie turnieju piłkarskiego, czy Jana Pawła II, który odprawił ogromną mszę. My posłużymy się jednak taką nieprzypominaną przy okazji każdych zawodów. To nie żadna z porażek, zwycięstw, czy konkursów na zlodowociałym, bądź zbyt miękkim zeskoku. To historia Królowej.

Zaha Hadid - zakląć siebie w świecie

Bergisel jaką znamy dziś stworzyła Zaha Hadid. To architektka, która w 1999 roku przyjechała do Tyrolu, jako ratunek dla będącej wówczas bez homologacji FIS i niszczejącej skoczni. Projekt zdobywczyni wielu nagród w dziedzinie architektury w ogólnym rozrachunku miał być dość minimalistyczny, zwłaszcza ze specjalistycznego punktu widzenia. Oczywiście odejmując wielkość obiektu - nowoczesna bryła wieży góruje nad Innsbruckiem i według artykułu na stronie archdaily.com, pomimo wielu, którzy się nią zachwycają, są i tacy, którym ten budynek przeszkadza. Na pewno kontrastuje mocno z całą panoramą miasta, które eksponuje przecież swoje historyczne zabytki. Hadid chciała, żeby to była "organiczna hybryda" pomiędzy konstrukcją mostu, a wieży. Takie było założenie - jednym się spodoba, innym nie i to jest jasne. Skocznia po ponownym otwarciu w 2002 roku stała się jednak turystycznym hitem i w pewnym sensie, jak tłumaczyła mi Anna Skiba z bloga "Polka w Tyrolu", symbolem całego Innsbrucka.

Hadid to bardzo ciekawa postać w świecie architektury. Była artystką w tej dziedzinie, dostała m.in. nagrodę Pritzkera, którą w środowisku nazywa się Noblem dla architektów. Jednak nie piszemy o niej tylko, żeby przyznać, że konstrukcja Bergisel została stworzona przez wybitną osobistość. Pochodząca z Iraku Brytyjka była bowiem w pewien sposób kontrowersyjna w swojej działalności, o co oskarżało ją w ostatnich działaniach wielu krytyków. Musiała wyróżniać się na tle środowiska stworzonego wówczas w większości przez mężczyzn. Według opinii była nieczuła na środowisko choćby pracujących dla niej ludzi - w 2014 roku, gdy ukazał się raport z budowy stadionu przeznaczonego na piłkarskie MŚ 2022 w Katarze, wskazujący, że ze względu na fatalne warunki pracy zmarło tam tysiąc osób, skomentowała to nie wyrażając cienia skruchy i nie biorąc za to odpowiedzialności. Uchodziła za osobę dziwaczną, choć charyzmatyczną. I tak zostanie zapamiętana - zmarła 31 marca 2016 roku.

Kasyno

45 minut jazdy pociągiem pełne pięknych widoków za jego oknami, kilkanaście, może kilkadziesiąt spaceru w śniegu i jest. Oczom ukazuje się obiekt imienia Antona Seelosa w Seefeld. Casino Arena - tak brzmi nazwa całego kompleksu, bo jak w przypadku wielu tego typu obiektów obok mieści się też stadion, na którym podczas zawodów zaczynają się i kończą trasy biegowe. Arena igrzysk olimpijskich młodzieży z 2012 roku, po których dziś na obiekty MŚ 2019 wraca wielu zdolnych do walki z najlepszymi zawodników, którzy poczuli już tutaj smak medali i chcą to zrobić, mając świadomość ich większej wartości podczas seniorskiego czempionatu.

Oby nazwa obiektu związana z siecią kasyn tradycyjnie znajdujących się w wielu tego typu miasteczkach na mapie Tyrolu i całej Austrii, nie przerodziła się w prognozę co do loterii w czasie rozgrywanych zawodów. Tego nie chcemy, więc zajmiemy się inną aspektem nazywania skoczni w Seefeld. Ich patronem.

Mistrz

Anton Seelos wielkim narciarzem był. W Seefeld jego nazwisko jest bardzo rozpoznawalne, choć dziś nie ma ulicy, czy pomnika na swoją cześć. Chyba, że za taki uznamy właśnie obiekt, na którym skakać będą zarówno kombinatorzy, skoczkowie, jak i skoczkinie podczas tegorocznych MŚ. Dyscyplina, której stał się legendą - narciarstwo alpejskie - przypisuje mu wynalezienie równoległego skrętu narciarskiego. A był legendą niezwykłą, bo zdobył aż 5 tytułów mistrza świata. Dwa z nich osiągał podczas imprezy rozgrywanej w jego domu, na stokach obok Innsbrucka. Nigdy nie wziął natomiast udziału w igrzyskach olimpijskich - chciał w 1936 roku, jednak nie pozwoliła mu na to praca instruktora narciarskiego. Wykonał jednak przejazd testowy, który okazał się 6 sekund lepszy od najlepszego wówczas zawodnika. Prowadził na tych IO jednakże zawodniczkę, która wkrótce potem stała się jeszcze większą mistrzynią od niego - Christl Cranz, która nie dość, że w Garmisch zdobyła złoto to podobne osiągnięcie powtórzyła 12-krotnie podczas różnych startów w mistrzostwach świata.

Po zakończeniu kariery zawodniczej aż do roku 1956 był trenerem w Austriackim Związku Narciarskim. W 1937 roku z powodzeniem prowadził francuską reprezentację narodową. W latach 1951 - 52 trenował również Szwedów i Niemców. W 1952 roku odbyły się igrzyska, na których Seelos się pojawił. Oficjalnie przeprosił i wyjaśniał, że jego żona spodziewa się dziecka, a on chce być z nią, ale tak naprawdę podejrzewano, że powodem jest różnica zdań pomiędzy nim, a Związkiem, z którym miał konflikt.

Toni

Toni Seelos wychował się w domu przy Leutascher Strasse 60. Ten dom został ubiegłej jesieni sprzedany. Seelos wybudował własny dom pod adresem Kirchwald 540, w którym aktualnie jego córka Lydia Mössmer (z domu Seelos) prowadzi wraz z rodziną gościniec "Haus Toni Seelos". Obiektem mocno związanym z Seelosem jest także szkoła narciarska, w której prowadził zajęcia, jako jeden z pierwszych nauczycieli. Wtedy było tam ich 5, nie istniały wyciągi, a narciarstwo dopiero raczkowało. W takie miejsce zabiera nas historia patrona normalnej skoczni w Seefeld.

To tylko pokazuje, ile historii stoi jeszcze za MŚ w Seefeld. Nie zawsze są to tylko te z najnowszych dziejów narciarstwa, a sięgające daleko w przeszłość i wskazujące, że organizacja tam światowego czempionatu to w pewien sposób podróż do korzeni, tak świetnie spisujących się obecnie Austriaków. My postaramy się ją jeszcze trochę odkryć, by w Tyrolu być świetnie przygotowanym na dopisywanie nowych rozdziałów. Odpowiednich do tego historii na pewno nie zabraknie.

Informacje o Antonim Seelosie zostały zgromadzone dzięki pomocy Bernadette Stauder z Informacji Turystycznej Olympiaregionu Seefeld.

Ten artykuł powstał w ramach cyklu tworzonego we współpracy z blogiem "Polka w Tyrolu", w ramach którego ukaże się wiele materiałów zaglądających za kulisy i pogłębiających informacje o mistrzostwach świata w Seefeld. Zapraszamy na profile na Instagramie oraz Facebooku prowadzone przez Anię, na których znajdziecie wiele ciekawostek o Tyrolu, jak i miastach-organizatorach MŚ.

Źródło: archdaily.com/wallpaper.com/Wikipedia/informacja własna

(Jakub Balcerski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%