fot.: framtidinord.no?php>
Opóźnia się powrót Marit Bjoergen do treningów. Multimedalistka mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich po raz kolejny przerwała przygotowania do sezonu 2016/2017 z powodu problemów z biodrem, które trwają już ponad cztery miesiące.
?php>Marit Bjoergen jeszcze niespełna miesiąc temu zapowiadała, że treningi wznowi w połowie lipca, aby w pełni przygotować się do sezonu zimowego. Od tego czasu Norweżka unika mediów i nie chce komentować stanu swojego zdrowia, co tylko potęguje niepokój w Norwegii. Dziennikarze i kibice zastanawiają się, co jest powodem przedłużającej się absencji ich wielkiej gwiazdy narciarstwa biegowego. Spekulacje podsyca fakt, że kilka tygodni temu sugerowano, że jest to lekka kontuzja przeciążeniowa, która nie jest żadnym zagrożeniem dla biegaczki. - Jest to kontuzja typu przeciążeniowego, której leczenie jest długie i musimy być bardzo ostrożni - mówił kierownik reprezentacji Norwegii Vidar Loefhus powiedział w rozmowie z dziennikiem "Adresseavisen". Nikt nie sądził jednak, że uraz będzie aż tak niebezpieczny.
?php>Bjoergen cztery miesiące temu wystartowała w swoim pierwszym biegu po narodzinach dziecka, a na początku kwietnia miała rywalizować w mistrzostwach Norwegii. Doświadczona biegaczka wycofała się jednak ze startu, a za powód podała właśnie kontuzję biodra. Od tego czasu norweska gwiazda narciarstwa biegowego nie trenuje normalnie i wykonuje tylko delikatne ćwiczenia. Bjoergen zrezygnowała także z obozu letniego, na który pojechały jej wszystkie koleżanki z kadry.
?php>Na razie nie wiadomo kiedy Marit Bjoergen wróci do swojej optymalnej dyspozycji. Nowy trener kadry, Roar Hjelmeset, zapowiada, że nie będzie problemów z tym, aby Norweżkę zobaczyć podczas inauguracji sezonu w Kraju Fiordów, która odbędzie się w dniach 18-20 listopada w Beitostoelen.
?php>Źródło: eurosport.onet.pl / inf. własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz