?php>
Kamil Stoch zdobył srebrny medal w konkursie indywidualnym Mistrzostw Świata w lotach narciarskich rozgrywanych od czwartku w niemieckim Oberstdorfie. Polski skoczek stanął na podium tej imprezy pierwszy raz w karierze, startując już w 7 jej edycjach. Po zawodach mówił Telewizji Polskiej, że w końcu zrozumiał swoje błędy z poprzednich lat.
?php>30-letni dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi nie był usatysfakcjonowany zakończeniem rywalizacji po 3 seriach. - Miałem ochotę jeszcze trochę poprawić swój lot, porywalizować, ale nie można mieć wszystkiego - mówił po swoim występie na antenie TVP lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. - Ten medal to dla mnie dużo radości, nagroda za pracę i poświęcenie - stwierdził.
?php>Stoch dwa lata temu w Kulm nie zdołał przebrnąć przez kwalifikacje do konkursu indywidualnego. Jak mówi, zrozumiał swoje błędy. - Wielokrotnie na sukces trzeba poczekać - przyznał. - Nie mogło być u mnie pełnej radości po oddanej próbie, bo o końcowych wynikach dowiedzieliśmy się, czekając na górze. Gdy dojdzie do mnie to wszystko, co dziś się stało będę się cieszył - zapewnił Polak.
?php>Jutro w Oberstdorfie przewidziano konkurs drużynowy z udziałem najprawdopodobniej 8 zespołów. Polacy z pewnością będą chcieli zgarnąć pierwszy medal ma tego typu imprezie, ale nie będzie to łatwe. Start rywalizacji na obiekcie imienia Heiniego Klopfera już od godziny 15:00, gdy zawodnicy wezmą udział w serii próbnej bezpośrednio poprzedzającej dwie rundy konkursowe.
?php>Źródło: TVP
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz