Innnowacja w świecie skoków. Mobilne LED-owe tory najazdowe od firmy Petera Riedela

(fot. peter-riedel.info)

Firma Petera Riedela zajmująca się produkcją i montażem nowoczesnych systemów torów najazdowych przygotowała nowość wśród swoich specjalności. Na jej stronie internetowej pojawiła się informacja o pojawieniu się pierwszych mobilnych LED-owych torów, którymi już zaczynają się interesować niektóre obiekty z karuzeli Pucharu Świata. 

Dyrektor Pucharu Świata, Walter Hofer nazwał je wielką innowacją w świecie skoków narciarskich. Zaprezentowane podczas ostatniego, jesiennego kongresu FIS mobilne LED-owe tory najazdowe mają uatrakcyjnić doświadczenie z odbioru konkursów skoków narciarskich tak jak jeszcze nigdy dotąd. - Dla mnie ważne jest, żeby grą światła ukazać architekturę skoczni na nowo i zaproponować kibicom coś wyjątkowego - mówił cytowany w informacji prasowej na swojej stronie internetowej, Peter Riedel. - Zaletą tego systemu jest możliwość dostosowania go do swoich potrzeb przez dowolny obiekt, który się na niego zdecyduje. Jestem tym przedsięwzięciem bardzo podekscytowany.

Ogólnym zastosowaniem takiego podświetlenia torów będzie możliwość stworzenia dynamicznego światła, które będzie krążyć po całości torów, mogąc podążać za skoczkiem, który akurat się na nich pojawi. To da kibicom na skoczni, jak i przed telewizorami niezapomniane widowisko i nowe odczucia podczas oglądania skoków narciarskich. W zastosowaniu będzie także światło typu "flash", a także podświetlenie całego rozbiegu, w zależności od efektu, jaki będą chcieli uzyskać organizatorzy.

Instalacja systemu do torów może dotyczyć gotowego już najazdu firmy Riedela, albo innego na prośbę właściciela skoczni. Nie musi być też stałym elementem na obiekcie, a jedynie czasowym dodatkiem. Są już pierwsi zainteresowani nowinką - po instalację takiego systemu zgłosiła się skocznia w Bischofshofen. Niedawno podobny system został zainstalowany na Gross Titlis w Engelbergu.

Źródło: peter-riedel.info