fot: Irek Trawka?php>
Dwukrotna mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich, Charlotte Kalla, zrezygnowała ze zgrupowania szwedzkiej kadry, które odbędzie się w japońskim Sapporo tuż przed igrzyskami olimpijskimi. Szwedka woli bowiem realizować indywidualny plan przygotowań.
?php>Charlotte Kalla po raz drugi z rzędu przygotowuje się do sezonu poza główną kadrą Szwecji. Dwukrotna mistrzyni olimpijska obecnie realizuje specjalnie opracowany plan indywidualnych treningów, który ma przynieść medale na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. 30-letnia biegaczka, aby wypracować jak najlepszą formę na najważniejszą imprezę czterolecia, zamierza zrezygnować z kilku weekendów Pucharu Świata i poświęcić się treningom na wysokościach. Kalla nie pojawi się zatem w Seefeld, gdzie odbędzie się próba generalna przed Mistrzostwami Świata w Narciarstwie Klasycznym 2019. Zaraz po zawodach w Planicy (20-21 stycznia) Szwedka wyjedzie na dwutygodniowe wysokogórskie zgrupowanie do Seiser Alm.
?php>Urodzona w Tärendö biegaczka zamierza we Włoszech przygotowywać się do zmiany strefy czasowej, aby bez problemu wylecieć do Azji. Szwedka zamierza pojawić się w Korei Południowej niespełna tydzień przed pierwszym biegiem indywidualnym. - Przez ostatnie osiem lat Charlotte trenowała na wysokościach i ta metoda zawsze działała. Ona nie chce rezygnować z tego schematu - mówi Magnus Ingesson. ?php>
?php>
Charlotte Kalla opuści także obóz przygotowawczy w Sapporo, na którym nie zabraknie czołowych postaci reprezentacji Szwecji. Stina Nilsson czy Marcus Hellner wyjadą na Bliski Wschód nieco wcześniej, aby dostosować się do panujących w Azji warunków i do tamtejszej strefy czasowej. Kalla ma inny plan, ale trener reprezentacji Trzech Koron Rikard Grip nie widzi w tym problemu. - Wszyscy biegacze mają swój indywidualny plan na nadchodzący sezon - komentuje szwedzki szkoleniowiec.
?php>Źródło: Expressen
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz