?php>
?php>
zdjęcie: merkur.de?php>
W norweskim Kvitfjell mimo bardzo dobrej formy nie udało się wygrać ani Beatowi Feuzowi, ani żadnemu z Norwegów. Wszystkich pogodził bowiem świetnie jeżdżący w tym sezonie Niemiec Thomas Dressen. Na podium poza nim stanęli wspomniany Szwajcar Feuz i Norweg Aksel Lund Svindal.
?php>Dressen popełnił najmniej błędów na trasie i po brawurowym przejeździe wygrał z czasem 1:49.17. Wyprzedził o 0,08 sek. Feuza i 0,17 sek. Svindala. Dalej również było ciasno - na następnych miejscach znaleźli się kolejny z wielkich Norwegów - Kjetil Jansrud (+0,27 sek.), Włoch Christof Innerhofer (+0,32 sek.) - który mógł nawet wygrać te zawody, ale pod koniec trasy nie ustrzegł się kilku błędów, Szwajcar Mauro Caviezel (+0,47 sek.), Francuz Adrien Theaux (+0,57 sek.), który podobnie jak Innerhofer zdecydowanie gorzej pojechał dolną część trasy. Pierwszą "10" uzupełnili Włoch Dominik Paris (+0,62 sek.), Austriak Vincent Kriechmayr (+0,67 sek.) i Francuz Brice Roger (+0,72 sek.). W sekundzie zmieścili się jeszcze Johan Clarey z Francji (+0,83 sek.) i Austriak Hannes Reichelt (+0,88 sek.). W zawodach startował też Michał Kłusak, który nie ukończył swojego przejazdu.
?php>WYNIKI?php>
?php>
Źródło: własne
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz