Żyła nie pojedzie już na igrzyska? "Nie będę tęsknił"

Polacy wywalczyli dzisiaj szóste miejsce w konkursie drużynowym podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Piotr Żyła po raz kolejny nie może być zadowolony ze swoich olimpijskich występów. - Nie mam zamiaru już więcej na igrzyska przyjechać - powiedział.

fot. Anna Felska

Żyła wściekły po drużynówce

To już trzecie igrzyska olimpijskie z rzędu, w których Piotr Żyła nie zaprezentował takiej dyspozycji, jak tuż przed imprezą czterolecia. Polak może być rozczarowany. Indywidualnie zajął w Chinach 21. i 18. miejsce, a w dzisiejszym konkursie drużynowym skakał przeciętnie (19. wyniki indywidualnie). Wystarczyło to na szóstką lokatę drużyny. W wywiadzie dla TVP oraz w swoich mediach społecznościowych, nie krył niezadowolenia. - Nie będę tęsknił. Nie mam zamiaru już więcej na igrzyska przyjechać. Całe szczęście, że się kończą. - powiedział w rozmowie z Filipem Czyszanowskim. Kolejne zimowe igrzyska odbędą się znacznie bliżej, a konkretnie we Włoszech. Czy to nie zmieni decyzji Żyły? -Nie wiem czy mi się po drodze odmieni, ale na razie nie. Na razie jestem myślami przy tym, jak będę otwierał piwo - dodał.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Piotr Żyła (@piotr_zyla_official)

Szybki powrót do Pucharu Świata 

Nasz aktualny mistrz świata nie szczędził też krytyki wobec organizatorów igrzysk. Zapowiedział szybką chęć powrotu do Pucharu Świata. - Ciągnie mnie na loty, bo jest Vikersund. Tam jest fajnie. Nie ma co się odkuwać, tylko po prostu pocieszyć się trochę z tych skoków. A nie siedzieć tylko w tej wiosce. Skoki gównianie, jedzenie gówniane... Nie powinien z tobą w ogóle gadać, bo jestem zły. Dawno nie byłem taki zły. Raz na cztery lata jestem zły, i zaś akurat trafiło na igrzyska - podsumował Żyła.

źródło: sport.tvp.pl