Znamy propozycję kary dla Therese Johaug!

Norweska Agencja Antydopingowa podała w specjalnym oświadczeniu sugerowaną długość kary dla Therese Johaug. Specjalna komisja zarekomendowała 14 miesięcy dyskwalifikacji dla norweskiej biegaczki, u której we wrześniu wykryto niedozwolony clostebol.

Therese Johaug w październiku została zawieszona na dwa miesiące w związku z wykryciem w jej organizmie niedozwolonego clostebolu, który jest sterydem anabolicznym. Ostatecznie wymiar dyskwalifikacji zostanie jeszcze ustalony przez Norweską Konfederację Sportu na początku stycznia. Kara ma być liczona od daty zawieszenia, czyli od 18 października 2016 roku. Specjalna komisja, która zajmowała się sprawą Norweżki wydała komunikat, w którym informuje o sugerowanej długości kary dla Johaug. - Therese Johaug straci prawo do udziału w zawodach i zgrupowaniach kadry oraz prawo do powołania do reprezentacji na okres 14 miesięcy od momentu zawieszenia tj. 18.10.2016 roku - czytamy na stronie NRK.

Anstein Gjengedal, dyrektor komisji antydopingowej w Norwegii, uważa, że czteroletnia dyskwalifikacja byłaby wskazana tylko wtedy gdy zawodniczka używałaby leku celowo. - Na podstawie zebranego materiału dowodowego doszliśmy do wniosku, że 14 miesięcy będzie odpowiednią karą. Uważamy, że nie ma powodu, aby podważać dotychczasowych przebieg śledztwa - tłumaczy Gjengedal. - To sportowiec powinien jeszcze raz dokładnie sprawdzić zalecony specyfik. W Norwegii istnieje specjalny przepis ustalony przez WADA, który mówi, że minimalna kara za takie przewinienie to jeden rok dyskwalifikacji i musimy się do tego stosować - dodaje.

Johaug nie zabrała głosu, ale wypowiedział się jej prawnik. - Therese jest zadowolona, że jej się wierzy, ale nie rozumie, dlaczego dostała tak wysoką karę - cytują adwokata norweskie media.

Jeśli wymiar kary zostanie potwierdzony, to Therese Johaug nie będzie mogła wystartować w mistrzostwach świata w Lahti, a jej dyskwalifikacja skończy się 18 grudnia 2017 roku, co oznaczałoby, że Norweżka mogłaby powrócić do rywalizacji podczas igrzysk olimpijskich w PjogngCzang. 28-latka może jednak trafić na kolejny problem. Międzynarodowy Komitet Olimpijski chce wprowadzić nowe zasady, które miałyby uniemożliwić start na igrzyskach zawodnikom przyłapanym na stosowaniu niedozwolonych środków, którzy otrzymali karę zawieszenia co najmniej sześciu miesięcy w czteroleciu poprzedzającym igrzyska olimpijskie.

Źródło: NRK