fot.britishrowing.org?php>
Algo Kärp był jednym z zawodników zdyskwalifikowanych z powodu stosowania nielegalnych substancji podczas ostatnich Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym 2019. Dziś poznaliśmy oficjalny raport Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), który jasno wskazuje, że metody zawodnika rodem z Estonii nie ograniczały się jedynie do przetaczania sobie krwi.
?php>W podsumowaniu decyzji opublikowanym dziś na stronie internetowej FIS-u czytamy, że Kärp w celu zatuszowania dopingu przyjmował albuminę (rodzaj białka). Portal postimees.ee dodaje, że działo się tak za przyzwoleniem, a nawet z rekomendacji trenera Estończyków, Martiego Alavera. Ponadto 34-latek wspomagał się insuliną. Ten hormon, regulujący ilość cukru we krwi, znajduje się na liście zabronionych środków stworzoną przez Światową Agencję Antydopingową.
?php>Początkowo Kärp został zdyskwalifikowany na cztery lata, co de facto zakończyło jego karierę zawodniczą. Biegacz nie zaprzeczał podejrzeniom o doping i współpracował ze śledczymi. Spowodowało to skrócenie jego dyskwalifikacji do dwóch lat i sześciu miesięcy. Tym samym Estończyk może powrócić do świata sportu 5 września 2021 roku.
?php>Największe osiągnięcie Kärpa to 16. lokata zajęta w biegu na 50 kilometrów stylem klasycznym podczas Pucharu Świata w Oslo. Biegacz był też Mistrzem Estonii w skiathlonie (2016).
?php>źródło: fis-ski.com/sport.postimees.ee
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz