Szwajcar Marco Odermatt wywalczył złoty medal Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, zajmując pierwsze miejsce w slalomie gigancie. Na drugim miejscu uplasował się Słoweniec Zan Kranjec, a na trzecim mistrz świata Mathieu Faivre. Polacy nie ukończyli pierwszego przejazdu.
?php>?php>
?php>
Manuellopez.ch, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons?php>
?php>
Zima znowu zaskoczyła drogowców Chińczyków?php>
Po bezśnieżnym pierwszym tygodniu na igrzyskach zima w końcu zaskoczyła Chińczyków i pierwszy przejazd giganta odbywał się przy dość mocnej śnieżycy, a na trasie zalegało już całkiem sporo śniegu. Mimo niesprzyjających warunków organizatorzy postanowili przeprowadzić zawody przy tej pogodzie. Najlepszy po pierwszym przejeździe był główny faworyt, Marco Odermatt. Szwajcar jest liderem klasyfikacji gigantowej w Pucharze Świata, a slalom gigant miał być jego ostatnią okazją na zdobycie medalu za konkurencję indywidualną na tych igrzyskach, po tym jak uplasował się poza podium w zjeździe i supergigancie. Przewaga Odermatta nad resztą zawodników była jednak dość niewielka.
?php>?php>
Andorska niespodzianka?php>
Na drugim miejscu klasyfikowany był Austriak Stefan Brennsteiner ze stratą 0,02 sek. Była to dla niego wielka szansa na zdobycie pierwszego w karierze medalu dużej imprezy. Trzecie miejsce zajmował aktualny mistrz świata Matthieu Faivre, który również miał małą stratę do Odermatta (+0,08 sek.). Na pozycji czwartej plasował się Henrik Kristoffersen (+0,12 sek.), na piątej Thibaut Favrot (+0,19 sek.), na szóstej Luca De Aliprandini (+0,49 sek.), na siódmej Manuel Feller (+0,74 sek.), a na ósmej Zan Kranjec (+0,78 sek.). Jednym z większych zaskoczeń na plus był Andorczyk Joan Verdu, który jadąc z numerem 32. plasował się na 13. lokacie. Obaj Polacy, Michał Jasicek i Paweł Pyjas, nie ukończyli pierwszego przejazdu.
?php>?php>
Opóźniony drugi przejazd?php>
Pogoda znacznie poprawiła się na drugi przejazd, który rozpoczął się z ponad godzinnym opóźnieniem, gdyż należało uprzątnąć nadmiar śniegu. Swoje pozycje utrzymali zarówno Marco Odermatt jak i Matthieu Faivre, który wywalczyli odpowiednio złoty i brązowy medal. Odermatt musiał jednak sporo się napracować, aby obronić pierwszą pozycję, gdyż w drugim przejeździe z bardzo dobrej strony pokazał się Zan Kranjec. Słoweniec miał najlepszy czas drugiego przejazdu i awansował z ósmej na drugą lokatę. Ostatecznie do Odermatta stracił 0,19 sek. i zdobył medal srebrny.
?php>?php>
Ponad połowa nie dojechała?php>
Tuż za podium na czwartej pozycji znalazł się debiutujacy - podobnie jak Odermatt - w igrzyskach Amerykanin River Radamus. Na miejscu piątym uplasowali się dwaj Francuzi Thibaut Favrot i Alexis Pinturault, a na siódmym Gino Caviezel. Ósmy był Henrik Kristoffersem, a dziewiąty Joan Verdu. Czołową dziesiątkę zamknął Filip Zubcić. Spośród 87 zawodnikó, którzy wystartowali w niedzielnym gigancie, tylko 47 zdołało ukończyć oba przejazdy. Z trasy wypadli tacy zawodnicy jak Luca De Aliprandini, Manuel Feller i Lucas Braathen, Justin Murisier, Alexander Schmid, Loic Meillard, Ryan Cochran-Siegle, Atle McGrath i Rasmus Windigstad.
?php>?php>
?php>
Źródło: własne?php>
?php>
?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz