?php>
Pandemia koronawirusa wywróciła właściwie cały świat do góry nogami. Poważnie zagroziła też zaplanowanym na rok 2022 Zimowym Igrzyskom Olimpijskim w Pekinie. Tak twierdzi były prezes WADA i członek MKOl Richard Pound.
?php>Pound uzależnia odwołanie Zimowych Igrzysk od ewentualnego - a ciągle realnego - ostatecznego odwołania Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Zaplanowane na ten rok na razie zostały przesunięte na rok następny. Działacz twierdzi, że jeśli po japońskiej imprezie nastąpi wzrost zachorowań to ciężko sobie wyobrazić rozegranie igrzysk w Chinach ledwie pięć miesięcy później.
?php>Pound zwrócił też uwagę na to, iż Chińczycy mogą nie wpuścić amerykańskich sportowców. W przypadku gdyby USA słabo radzące sobie z epidemią nie opanowały sytuacji do roku 2022 sportowcy mogliby zostać nie wpuszczeni. Dodatkowym ogniskiem zapalnym jest oczywiście polityka - ostatnie napięcia w Hongkongu pokazały różnice między dwoma mocarstwami. - To radykalne założenie, ale dzieją się ostatnio szalone rzeczy. - Tak skomentował sytuację Pound. Warto jednak dodać, iż informacje podały media trzeciego mocarstwa, borykającego się z aferami dopingowymi - Rosji. Więcej na ten temat tutaj.
?php>źródło: sports.ru
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz