Zamknij

Wymowne słowa Simona Ammanna: "Nie chcę iść dalej bez tych emocji"

12:56, 17.03.2020 Angelika Uchacz
Skomentuj

fot. Agnieszka Białek/Sportsinwinter.pl

Sezon 2019/20 w skokach narciarskich nie wyglądał tak, jak wymarzył to sobie Simon Ammann. Jak Szwajcar podchodzi do zakończenia zmagań w taki sposób?

Simon Ammann wielokrotnie był pytany o koniec swojej kariery. Raz mówił, że chciałby odejść z wielką fiestą, innym razem, że równie dobrze mógłby po prostu zostawić narty i wyjść ze skoczni. Jak sam stwierdził, nigdy nie był typem gwiazdora. We wrześniowym wywiadzie dla portalu nzz.ch podkreślił tę kwestię. - Nie tęsknię za większą popularnością czy dochodami. Później odpracuję to w inny sposób. Nigdy nie miałem najwięcej kliknięć w mediach społecznościowych, do tego potrzeba ujawnić więcej szczegółów. To nie jest moja mocna strona. A mimo to jestem czterokrotnym mistrzem olimpijskim i nadal cieszę się dużą popularnością - mówił we wrześniu 2019 roku. - Mimo wszystko, jeśli zawody nie poszły dobrze, to trzeba zostawić rozczarowanie na skoczni. Nie wiem jednak, czy zawsze mi się to uda - stwierdził wtedy.

Dziś, kiedy już wiemy, że sezon nie wyglądał tak, jak Szwajcar tego chciał i tego oczekiwał, powracamy do tematu zakończenia przez niego kariery oraz przeniesienia Mistrzostw Świata w lotach narciarskich w Planicy na kolejny sezon z powodu zagrożenia spowodowanego pandemią koronawirusa. Simon Ammann jedynie dwukrotnie wskoczył do drugiej dziesiątki zawodów Pucharu Świata, a szesnaste miejsce w Oberstdorfie było najlepszym, jakie udało mu się zdobyć w tym sezonie. Kilka miesięcy zmagań o powrót do formy i ich skutek obrazuje 35. pozycja w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

W czasie trwania zmagań, Simon Ammann skupił się na budowaniu formy na czempionacie w Planicy. To był jego cel, ponieważ lubi on loty na nartach i dobrze się czuje w tej konkurencji. Po zepsutych przez niego kwalifikacjach w Bad Minnerndorf wypowiedział się dla BLICK. - To naprawdę nużące. Chciałem, by było lepiej. Podjąłem kilka błędnych decyzji w tym sezonie. Możliwe, że nie do końca odnalazłem się w drużynie. To wszystko było jak uderzenie w twarz - skomentował wtedy.

Innym razem był nastawiony bardziej optymistycznie. - Nie jestem sfrustrowany. Mam energię, odpowiedni poziom formy fizycznej. Mam nadzieję, że zmiany na dobre nastąpią - mówił po konkursie w Oberstdorfie, gdzie zajął szesnaste miejsce. Czy jednak możemy spodziewać się deklaracji zakończenia kariery przez lubianego Szwajcara? Tego nie wie nawet on sam. Zawodnik ten bardzo przeżywa swoje wyniki, a loty w Planicy mogły go natchnąć optymizmem. - Nie chcę iść dalej bez tych emocji. Jednak... Jestem otwarty na to, co mówi moje serce. Nie mam pojęcia czy zrezygnuję - zakończył Simon Ammann.

Źródło: Blich.ch/informacja własna. 

(Angelika Uchacz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%