Wymiana desek w Wiśle Malince trwa

Na skoczni w Wiśle Malince rozpoczęto prace związane z wymianą desek na zeskoku. Andrzej Wąsowicz jest pewien, iż remont będzie przeprowadzony bardzo szybko, gdyż Kadra A chce trenować na dużej skoczni, a na początku czerwca odbędzie się Barbarian Hill.
Skocznia im. Adama Małysza potrzebuje remontu, Andrzej Wąsowicz, który jest odpowiedzialny za ten obiekt zapewnia, iż pracę nie będą skomplikowane i potrwają krótko. – Musimy wymienić zbutwiałą część konstrukcji drewnianej na 119 i 126 metrze, bo po zimie pojawiły się załamania. Nie stało się to z naszej winy. To kolejna rzecz złego wykonawstwa. Podczas budowy skoczni zostało użyte niewłaściwe drewno i dlatego musimy wymienić je na nowe, a do tego usunąć trochę nawarstwiającej się ziemi pod zeskokiem. Jako zarządca obiektu dbam o bezpieczeństwo zawodników przeprowadzających treningi na skoczni w Wiśle Malince, stąd nie mogę sobie pozwolić na to, by na naszej skoczni pojawiło się jakiekolwiek zagrożenie – zapewnia wiceprezes PZNu. – Bez rozebrania fragmentu zeskoku nie można było ocenić stanu poszycia, więc nie czekając na wyłonienie wykonawcy prac przystąpiliśmy do demontażu igelitu. Dzisiaj wykonawca został wyłoniony i już od jutra firma wchodzi na nasz obiekt i oficjalnie bierze się do roboty – dodaje Wąsowicz.
Przygotowania do Letniego Grand Prix, które będzie gościło w Wiśle w dniach 22 i 23 lipca 2016r. już się rozpoczeły. Jednakże podczas wakacji PZN zrezygnował ze stawiania trybun, tak jak w latach poprzednich będzie dostepny sektor stojący, B1. Więcej informacji dotyczących sprzedarzy i cen biletów zostanie podane po czerwcowym kongresie FIS w Meksyku.
źródło: pzn.pl