Zamknij

Wierietielny znów pomógł polskiej biegaczce. Efekt? Pierwsze punkty w sezonie

15:33, 02.01.2021 Mateusz Wasiewski
Skomentuj

Izabela Marcisz po przerwie świątecznej poświęconej treningom pod okiem Aleksandra Wierietielnego zdobyła pierwsze w sezonie punkty Pucharu Świata. Justyna Kowalczyk-Tekieli podkreśliła nieocenioną pomoc 73-letniego szkoleniowca. To jednak nie oznacza, że w pracy pierwszego trenera nie odnajduje się Martin Bajciciak. - Absolutnie nie. Radzi sobie dobrze - napisała na Twitterze dwukrotna mistrzyni olimpijska.

fot. M. Rudzińska

Izabela Marcisz w biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną w ramach drugiego etapu 15. edycji Tour de Ski zajęła dwudzieste dziewiąte miejsce. Tym samym 20-letnia Polka wywalczyła pierwsze w tym sezonie punkty do klasyfikacji Pucharu Świata. Taki wynik po trudnym początku zimy jednak nie jest przypadkiem. Marcisz czas wolny od startów po rywalizacji w Niemczech dobrze wykorzystała. O tym poinformowała na Twitterze Justyna Kowalczyk-Tekieli.

"Do kogo zaraz po Drezden przyjechała ratować sezon Izka Marcisz? Do Trenera Wierietielnego. Cała przerwę świąteczną pracowali. Dziś pierwsze pkt w sezonie. Brawo!". Po tych słowach kibice zaczęli zastanawiać się, czy to może mieć jakiś związek z nie do końca dobrą pracą nowego szkoleniowca kadry kobiet Martina Bajciciaka.

Do kogo zaraz po Drezden przyjechała ratować sezon Izka Marcisz? Do Trenera Wierietielnego. Cała przerwę świąteczną pracowali.

Dziś pierwsze pkt w sezonie. Brawo!

- Justyna Kowalczyk - Tekieli (@JuiceKowalczyk) January 2, 2021

Geniusz trenera Wierietielnego jak zwykle nieoceniony.

Z drugiej strony trochę martwi tweet Pani Justyny... Tak jakby trener główny po prostu sobie nie radził. https://t.co/s5fGroLDwq

- Mateusz Wasiewski (@wasiiewskim) January 2, 2021

Kowalczyk-Tekieli jednak zaznacza, że w tym tweecie chodziło tylko i wyłącznie o podkreślenie kapitalnej i nieocenionej pomocy trenera Aleksandra Wierietielnego. Bajciciak, według czterokrotnej triumfatorki cyklu Tour de Ski, pomyślnie odnajduje się w pracy pierwszego szkoleniowca.

Absolutnie nie. Radzi sobie dobrze. Monika i Wera już punktowały. Izka jest w trudnej sytuacji. Trener Wierietielny świetnie ją zna i ma dziesiątki lat doświadczenia. Pomaga. To wielki autorytet. Wszystko dla dobra zawodnika ?

- Justyna Kowalczyk - Tekieli (@JuiceKowalczyk) January 2, 2021

Źródło: Twitter

(Mateusz Wasiewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%