Wielkie zmiany w kalendarzu PŚ. Niżny Tagił z inaguracją, konkursy w USA

Nie ma zmian w kalendarzu Pucharu Świata w skokach na nadchodzący sezon, chociaż tego można było się spodziewać. FIS zapowiada jednak zmiany w cyklu 2020/2021. Dotkną one m.in. polskich konkursów w Wiśle, które przeniesione mają zostać na grudzień. Inauguracja odbywać ma się w Niżnym Tagile.

fot. J. Brzozowska

Chociaż FIS straszy różnymi obostrzeniami związanymi z pandemią koronawirusa, jak chociażby obowiązkowe testy dla sztabów i przedstawicieli mediów, to nie zaplanował zmian w kalendarzu PŚ w skokach na nadchodzący sezon. To oznacza, że zimowy sezon zainaugurują kolejny raz zawody w Wiśle (21-22 listopada). Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich w Planicy odbyć mają się w połowie grudnia. Konkursy w Titisee-Neustadt zostały przeniesione na styczeń za Liberec. Do grona gospodarzy PŚ dołączy nowe miasto, Pekin, który będzie gościł skoczną karuzelę w połowie lutego. Drugi raz z rzędu rozegrane zostaną zmagania w rumuńskim Rasnovie. Nie zabrakło także miejsca dla Zakopanego, które skoczków ugości w dniach 16-17 stycznia. W przypadku kalendarza PŚ kobiet również nie doszło do żadnych zmian.

Kalendarz PŚ 2020/2021 - Kobiety - Mężczyźni

Zmiany dotknęły jednak planów dalszych, czyli na sezon 2021/2022. To dotyczy między innymi polskich konkursów w Wiśle, które zostały przesunięte na pierwszy weekend grudnia. Inauguracja nastąpić ma natomiast w Niżnym Tagile. Zmianę wiślańskiego terminu zapowiadano już od kilku tygodni. Teraz ma to potwierdzenie w szkicu terminarza na sezon olimpijski. Jakie jeszcze zmiany nas czekają? To chociażby pojawienie się konkursów PŚ w Stanach Zjednoczonych. Skoczkowie mieliby rywalizować na dużej skoczni w Iron Mountain. Takie zawody zapisano tuż przed finałowymi zmaganiami w Planicy. Ciekawa zmiana dotknęła też turniej Raw Air. W rozpisce brakuje konkursów drużynowych oraz zawodów w Trondheim.

Kalendarz PŚ 2021/2022 - Kobiety - Mężczyźni

Na stronie Międzynarodowej Federacji Narciarskiej pojawił się dzisiaj także kalendarz Letniego Grand Prix 2021. Działacze planują ponownie zainaugurować sezon w Wiśle, ale tym razem również z udziałem skoczkiń. Taki scenariusz planowany był już przed rokiem, ale nic z tego nie wyszło. To jednak nie jest jedyna planowana zmiana. Pierwszy raz w historii panie mogą latem mieć więcej konkursów LGP. Dokładnie o jeden więcej. To dlatego, że terminarz przewiduje ich zawody wszędzie tam, gdzie pojawią się panowie. A do tego jeszcze jedne zmagania we Frenstacie, gdzie mężczyźni nie mają się pojawiać.

Kalendarz LGP 2021

Źródło: FIS