Wielkie imprezy w obliczu koronawirusa. Co z mistrzostwami w Planicy i finałami alpejskiego PŚ?

Jak szybko się pojawił, tak prędko rozprzestrzenia się po całym świecie. Koronawirus dotarł już to wielu państw Europy, a to powoduje już spore zmiany w naszej rzeczywistości. Odwoływane są duże imprezy sportowe, a pod znakiem zapytania stają kolejne. Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich są zagrożone. FIS podjął też decyzję w sprawie finałów alpejskiego Pucharu Świata w Cortinie d`Ampezzo.

Jeszcze kilka tygodni temu trudno byłoby uwierzyć w to, że Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich w Planicy mogą się nie odbyć. Pojawienie się koronawirusa we Włoszech i stale rosnąca liczba zarażonych spowodowała, że zaczęły pojawiać się znaki zapytania. Planica leży jakieś 50 km od czerwonej strefy w Italli. Chociaż w Słowenii jeszcze nie odnotowano oficjalnie żadnego przypadku zachorowania, to tamtejsza ludność szturmem wykupiła maseczki ochronne. Jest spora panika. Organizatorzy czempionatu są w stałym kontakcie z Międzynarodową Federacją Narciarską.

Na razie wiadomo, że opóźnili ostateczne przygotowania do imprezy o tydzień. - Jeśli już, to mistrzostwa nie zostaną odwołane, a przeniesione na inny termin. Na razie nic jednak nie możemy powiedzieć. Czekamy na decyzje władz Słowenii - powiedział Tomi Trbovc, rzecznik prasowy komitetu organizacyjnego w Planicy.

3 marca posiedzenie sztabu kryzysowego ws. mistrzostw świata w lotach narciarskich w Planicy #euroskoki #koronawirus @Eurosport_PL

- Kacper Merk (@merkacper) February 27, 2020

Na swoim profilu na Twitterze Kacper Merk z Eurosportu poinformował, że 3 marca dojdzie do zebrania sztabu kryzysowego w sprawie MŚ w Planicy. Najprawdopodobniej wówczas podjęta zostanie decyzja. Szanse na rozegranie tej imprezy w ustalonym terminie mogą być niewielkie. Jest jednak pewna możliwość, aby loty odbyły się bez lub z ograniczoną liczbą kibiców. Podobnie jak zorganizowany zostanie alpejski Puchar Świata w La Thuile w ten weekend, gdzie na trybunach zasiądzie mniej widzów, niż pierwotnie zakładano. Większe zmartwienie budzą jednak finały Pucharu Świata w Cortinie d`Ampezoo, położonej właśnie w rejonie objętym kwarantanną. Na razie FIS podjęła decyzję o zorganizowaniu tego wydarzenia bez udziały publiczności.

Źródło: Siol.net/Kacper Merk/Informacja własna