Dawid Kubacki zdobył w Zakopanem mistrzostwo Polski, ustanawiając nowy rekord Średniej Krokwi. Złoty medalista podkreślił, że to sukces całego sztabu, a także zaznaczył, że wiek medalistów nie jest najważniejszy.
?php>?php>
?php>
fot. Tomasz Markowski?php>
Podczas mistrzostw Polski w Zakopanem Dawid Kubacki potwierdził prezentowaną w sezonie letnim świetną dyspozycję. Zwycięzca tegorocznego Letniego Grand Prix sięgnął po tytuł mistrza kraju, w drugiej serii ustanawiając nowy rekord Średniej Krokwi, który wynosi obecnie 108,5 metra.
?php>?php>
Mistrzostwo mimo błędów?php>
Po zakończonej rywalizacji Kubacki zaznaczył, że finałowa próba była tą lepszą. Zwrócił jednak uwagę na fakt, że nie udało mu się wystrzec błędów. - Ten drugi skok był lepszy. Na pewno lepiej trafiłem na progu, była lepsza rotacja i energia. Jeżeli chodzi o doszukiwanie się błędów, dzisiaj mógłbym się ich dopatrywać zwłaszcza w lądowaniach, ale nogi tak bolą, że ciężko się tutaj stoi - mówił, podkreślając, że złoty medal to sukces trenera, całego sztabu, a także pracowników Polskiego Związku Narciarskiego.
?php>Kubacki zaznaczył, że zwycięstwa w konkursach są dla niego dodatkową motywacją i pokazują, że wszystko idzie w dobrą stronę. - Budowanie pewności siebie i sprawdzanie tego, co się wypracowało; potem ewentualnie wprowadzanie z konkursu na konkurs drobnych poprawek, szlifowanie elementów, które nie działają - wymieniał efekty letniej rywalizacji. - Jeżeli to dobrze działa, pojawiają się dobre wyniki, to buduje to pewność siebie i radość ze skakania. Dzięki temu zimą też będę mógł z tego korzystać i cieszyć się ze skoków.
?php>?php>
Najmłodszy medalista?php>
Mimo 32 lat "na karku", Kubacki był najmłodszym medalistą tegorocznych mistrzostw kraju. Podium konkursu uzupełnili 36-letni Stefan Hula oraz 35-letni Piotr Żyła. Zapytany o to mistrz Polski zasugerował, że to nie wiek jest najważniejszy. - Najmłodsi już nie jesteśmy, ale dajemy radę - spuentował złoty medalista.
?php>Źródło: TVP Sport
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz