Trwa 45. edycja Pucharu Świata w biathlonie. Już teraz wiadomo, że jest ona ostatnią, w jakiej w roli zawodnika występuje wielokrotny medalista mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, Erik Lesser. 33-letni Niemiec decyzję o końcu kariery ogłosił w podcaście "The Biathlon Double Room".
?php>?php>
?php>
Martin Rulsch, Wikimedia Commons, CC BY-SA 4.0, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons?php>
Liczne sukcesy?php>
Przygoda Erika Lessera z biathlonowym Pucharem Świata rozpoczęła się 12 marca 2010 roku w Kontiolahti. Wówczas to wraz ze swoją drużyną wywalczył 2. miejsce w rywalizacji sztafet mieszanych. Na premierowe punkty Niemiec musiał poczekać nieco ponad rok. 17 marca 2011 roku w Oslo uplasował się on w zawodach sprinterskich na 40. pozycji. Kilka miesięcy później - już w listopadzie tego samego roku - po raz pierwszy stanął na pucharowym podium (3. lokata). Miało to miejsce w biegu indywidualnym rozgrywanym w Östersund.
?php>W kolejnych latach urodzony w Suhl zawodnik na stałe zadomowił się w biathlonowej elicie. Dziesięciokrotnie stawał on na podium zawodów pucharowych. Ostatni raz miało to miejsce w sezonie 2020/2021 podczas zmagań w Kontiolahti (28 listopada 2020 roku). Oprócz tego Lesser może pochwalić się trzema medalami olimpijskimi oraz siedmioma krążkami wywalczonymi na mistrzostwach globu. Dwukrotnie kończył on sezon w najlepszej dziesiątce klasyfikacji generalnej.
?php>?php>
To już jest koniec?php>
Na powiększenie kolekcji swych sukcesów Niemiec będzie miał jeszcze kilka szans. Jak zapowiedział, karierę zakończy po bieżącym sezonie. Przypomnijmy, że biathlonistów czekają jeszcze pucharowe starty w: Kontiolahti, Otepää i Oslo. Zawody w Norwegii będą więc ostatnimi, w których Lesser wystąpi w roli zawodnika. - Po raz ostatni spakuję swoją torbę podróżną jako aktywny sportowiec. Kończę karierę biathlonową - powiedział 33-latek w podcaście pt. "The Biathlon Double Room", który prowadzi wraz z Arndem Peifferem.
?php>Utytułowany zawodnik swoją decyzję uzasadnił chęcią skupienia się na rodzinie w większym stopniu niż miało to miejsce dotychczas. Oprócz tego pragnie on również eksplorować świat i odwiedzać różne zakątki świata. Oczywiście, rodzina i odpoczynek są niezwykle ważne, jednak Niemiec ma już także sprecyzowane plany zawodowe na dalszą przyszłość. - Chcę być trenerem (...). Dostanę licencję trenerską, a potem w pewnym momencie podejmę pracę. Ale ten krok na pewno nie zostanie wykonany w przyszłym sezonie - dodał dwukrotny mistrz świata.
?php>Źródło: informacja własna/come-on.de
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz