Fot. Facebook: Wojciech Marusarz?php>
Kolejny z polskich kombinatorów norweskich kończy karierę. Tym razem rozbrat z uprawianiem sportu ogłosił Wojciech Marusarz. Jest to już trzeci zawodnik, który odchodzi po tym sezonie.
?php>Najpierw, na łamach serwisu sport.pl, o zakończeniu kariery poinformował Paweł Twardosz. Kilka dni temu "narty na kołek odwiesił Adam Cieślar. Dziś z kolei, taką samą decyzję ogłosił Wojciech Marusarz. - Time to say goodbye. "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść Niepokonanym". Na pewno nie pokonał mnie sport, pokonało życie. Mimo chęci, motywacji i woli walki bez wsparcia finansowego nie dałem już kontynuowania kariery - napisał w mediach społecznościowych zaledwie 26-letni, a były już zawodnik.
?php>Największym sukcesem Marusarza jest złoty medal zdobyty w zawodach drużynowych podczas Uniwersjady w Ałmatach w 2017 roku. Startował on też na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu, natomiast w zmaganiach Pucharu Świata nie zdołał nigdy wywalczyć punktów.
?php>26-latek poinformował także o tym, że nie rozstaje się całkowicie ze sportem. - Nie rozstaję się ze sportem, teraz będzie inna rola, myślę, że też przysporzy wielu emocji, do zobaczenia - dodał.
?php>Źródło: Wojciech Marusarz (Facebook)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz