Zamknij

Turniej Czterech Skoczni. Kubacki zaskoczył. "Wierzę, że turniej będzie dla mnie udany"

21:46, 27.12.2021 Łukasz Serba
Skomentuj

Polscy skoczkowie we wtorek rozpoczną udział w 70. Turnieju Czterech Skoczni. Optymistycznie do prestiżowej imprezy podchodzi triumfator sprzed dwóch lat. - Moja forma wygląda jednak coraz to lepiej - przyznał Dawid Kubacki.

fot. M. Rudzińska

Kamil Stoch:  Start w Turnieju Czterech Skoczni traktuję jak każdy inny"

Kamil Stoch od początku sezonu olimpijskiego 2021/22 prezentuje najlepszą i najrówniejszą dyspozycję ze wszystkich polskich skoczków. 34-latek zdołał stanąć na najniższym stopniu podium podczas pierwszego konkursu w Engelbergu, łącznie czterokrotnie meldując się w czołowej "10" pucharowych konkursów. Polak w klasyfikacji generalnej całego cyklu zajmuje 11. pozycję. A z jakimi nastrojami przystępuje do rywalizacji w Turnieju Czterech Skoczni?

- Świąteczny odpoczynek bardzo dobrze mi zrobił. Naładowałem baterie i nie mogę się doczekać tegorocznej rywalizacji. Zawsze przyjeżdżam tutaj z uśmiechem na twarzy. Sam start w turnieju traktuję jednak jak każdy inny. Staram się skupić na sobie i na oddawaniu jak najlepszych skoków. To jest mój główny cel na ten turniej. Jest on bardzo wyczerpujący. Czeka nas 10 dni intensywnych zmagań, dlatego trzeba mądrze dysponować siłami. To co miało miejsce w poprzednich latach nie ma już znaczenia. Chciałbym napisać kolejną piękną historię - powiedział podopieczny Michala Doleżala, który trzykrotnie już w swojej karierze sięgał po Złotego Orła - w sezonach 2016/17, 17/18 oraz w minionym 2020/21.

Kubacki wróci do dobrego skakania?

Dawid Kubacki z kolei tegoroczne zmagania rozpoczął fatalnie. Skoczkowi z Szaflar udało się zapunktować jedynie w inauguracyjnych zmaganiach w Niżnym Tagile, gdzie był 13. 31-latek do końca nie był pewny udziału w tegorocznej edycji Turnieju Czterech Skoczni, jednak po ostatnich Mistrzostwach Polski, w których zajął 6. miejsce, znalazł jednak uznanie w oczach czeskiego szkoleniowca polskiej ekipy. Czy w imprezie, w której skoczek z Szaflar poczuł już smak końcowego zwycięstwa, nastąpi wyczekiwane przez wszystkich przełamanie?

- Najważniejszym celem na tegoroczny turniej jest dla mnie powrót do dobrego skakania. Do tej pory niestety moje skoki nie wyglądały tak jakbym chciał. Wierzę, że będzie to jednak dla mnie bardzo udany turniej. Na ten moment wszystko zmierza we właściwym kierunku. Nie jadę na tegoroczny turniej w roli faworyta, tak jak to wyglądało w poprzednich latach. Moja forma wygląda jednak coraz to lepiej, a ostatnie skoki były całkiem dobre. Jestem głodny dalekiego skakania i mam nadzieję, że będę mógł się dobrze bawić na turnieju - wyraził nadzieję triumfator (2019/20) oraz trzeci zawodnik (2020/21) niemiecko-austriackiej imprezy.

Przypominamy, że inauguracyjne zmagania w Oberstdorfie zaplanowano na środę. Początek konkursu o godzinie 16:30. Jutro z kolei o tej samej porze odbędą się kwalifikacje.

źródło: informacja własna

(Łukasz Serba)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%