Trzy weekendy z Pucharem Świata w Polsce? Wąsowicz: To możliwe

Jak podaje sport.onet.pl Wisła będzie starała się o styczniowy weekend Pucharu Świata po odwołaniu zawodów planowanych w czeskim Libercu. Andrzej Wąsowicz w rozmowie z nami podaje szczegóły tego rozwiązania i twierdzi, że w nadchodzącym sezonie możliwe będą trzy weekendy Pucharu Świata w naszym kraju - dwa w Wiśle i jeden w Zakopanem.

Jeszcze wczoraj w świecie skoków narciarskich królowała informacja o odwołaniu konkursów Pucharu Świata oraz Letniej Grand Prix w Libercu. Dziś Tomasz Kalemba, dziennikarz sport.onet.pl poinformował o możliwym przejęciu ich przez Wisłę. Sprawę skomentował dla naszego portalu były wiceprezes PZN, Andrzej Wąsowicz. - Wysłaliśmy do FIS trzy możliwe do zrealizowania warianty - sam konkurs inauguracyjny, tylko zawody w styczniu, albo obie te propozycje - potwierdza działacz - Zatem możliwe, że pierwszy raz w historii będziemy mieli trzy weekendy Pucharu Świata w Polsce, co byłoby na pewno wydarzeniem bez precedensu.

Wąsowicz nie ukrywa jednak, że według niego najlepszą opcją jest zorganizowanie jedynie konkursu w styczniu. - Pokazaliśmy już, że potrafimy zrobić inaugurację PŚ. Teraz chcielibyśmy powrócić do bardziej zimowego terminu, tak jak było to w 2014 i 2015 roku - przyznaje. - Oczywiście jesteśmy przygotowani na każdą z możliwości. W styczniu mamy jednak bardziej zimową aurę, a to sprzyja zawodom. Wyciągniemy wtedy armatki, naśnieżymy obiekt i pochłonie to na pewno mniej pieniędzy niż organizacja inauguracji. Dzwoniłem dziś do Apoloniusza Tajnera i zarówno on, jak i sztab naszej kadry skłania się do opinii, że lepiej będzie mieć przygotowaną skocznię na 5 listopada, by uniknąć dłuższych wyjazdów na treningi tuż przed początkiem sezonu. To zdecydowanie zrozumiałe, ale zobaczymy jak to się zakończy - zakończył Wąsowicz.

Andrzej Wąsowicz potwierdził nam także, że jeśli zawody zostaną przeniesione na styczeń i będzie to jedyny weekend Pucharu Świata w Wiśle, to w jej miejsce inaugurujacja całego cyklu rozegrana miałaby zostać w fińskim Kuusamo. Decyzję w całej sprawie podejmie Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS), a ma ona zapaść do 10 lipca.

Wisła na pewno zainauguruje natomiast cykl Letniego Grand Prix, w ramach którego odbędą się tu dwa konkursy - indywidualny i drużynowy. Zawody rozpoczną się 19 lipca treningami i kwalifikacjami, by przez drużynówkę 20, zakończyć się w sobotę 21 lipca rywalizacją indywidualną.

Źródło: sport.onet.pl/informacja własna