Kilka dni temu informowaliśmy Was o tym, że zaginął były trener amerykańskich skoczków narciarskich. Teraz docierają do nas tragiczne wieści. Śledczym udało się znaleźć ciało Corby`ego Fishera. Miał 44 lata.
?php>Poszukiwania Fishera rozpoczęto czwartego kwietnia. Po kilku dniach zostało jednak zawieszone. To z powodu panującej pandemii koronawirusa. Jak informuje sweetwaternow.com, udało się wznowić akcję w minioną sobotę. W weekend nie udało się trafić na żaden nowy trop. W niedzielę przeszkadzała pogoda.
?php>- Poszukiwania wznowiono w poniedziałek, ponownie przy pomocy ekip poszukiwawczych z powiatów Uintah i Moffatt. Służby znalazły ciało mężczyzny krótko przed 11:30 około 2,5 mili od ostatniej znanej lokalizacji Fishera - powiedział szeryf hrabstwa Daggett, Erik Bailey.
?php>W portfelu znalezionym w kieszeni denata znaleziono prawo jazdy potwierdzające tożsamość byłego amerykańskiego szkoleniowca. - Na podstawie położenia i rzeczy znalezionych na miejscu uważamy, że to pan Corby Fisher - informuje Bailey.
?php>Na razie służby nie potwierdzają, aby w pobliżu znalezionego ciała istniały jakieś poszlaki wskazujące na udział osób trzecich. - W imieniu mojego biura i poszukiwaczy zaangażowanych w znalezienie pana Fishera składam szczere kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom - powiedział szeryf.
?php>Źródło: sweetwaternow.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz