Za biegaczami i biegaczkami cztery biegi w ramach 17. edycji Tour de Ski. Środowe zmagania na dystansach zakończyły część szwajcarsko - niemiecką i teraz przed zawodnikami ostatnia prosta. We włoskim Val di Fiemme poznamy odpowiedź na pytanie, czy aktualni liderzy zdołają przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. ?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
Karlsson faworytką?php>
Szwedzka biegaczka po czterech etapach przewodzi stawce z przewagą minuty i 28 sekund nad drugą Tiril Udnes Weng. Frida Karlsson tylko w sprincie otwierającym rywalizację w Tourze wypadła poza pierwszą trójkę. Drugi etap zakończyła na 3. miejscu, a w Oberstdorfie potwierdziła wysoką formę, wygrywając zarówno na 10 km klasykiem, jaki w biegu na 20 km techniką dowolną. Dzięki temu zgromadziła przewagę, którą może być trudno roztrwonić. Karlsson stoi przed szansą powtórzenia wyczynu swojej rodaczki, Charlotte Kalli, która nie miała sobie równych w tym prestiżowym cyklu w 2008r. Oczywiście nic nie jest jeszcze przesądzone, ale wiele wskazuje na to, że najciekawsze będzie się działo za plecami Szwedki. Różnice czasowe pomiędzy kolejnymi zawodniczkami są niewielkie. Pierwszą dziesiątkę dominują Norweżki w osobie wcześniej wymienionej Tiril Weng (2.), Anne Kjersti Kaalvy (3.), Lotty Udnes Weng (6.), Heidi Weng (9.) i Astrid Oeyre Slind (10.).
?php>Polki zgodnie z zapowiedzią nie będą już uczestniczyć w dalszej rywalizacji.
?php>Klasyfikacja generalna TdS kobiet
?php>Rekord Klaebo
?php>Norweski dominator dokonał sztuki czterech z rzędu wygranych, dzięki czemu ma już w swoim dorobku 15 zwycięstw etapowych. Johannes Hosflot Klaebo pobił tym samym rekord należący dotąd do Justyny Kowalczyk-Tekieli oraz Therese Johaug (po 14). W klasyfikacji generalnej prowadzi, ale jego przewaga nad drugim Federico Pellegrino wynosi tylko 12 sekund. Trzeci jest Paal Golberg, który traci 14 sekund. Walka o zwycięstwo w tym przypadku wydaje się być dużo bardziej zacięta i być może dopiero na Alpe Cermis okaże się, kto zdoła wznieść ręce w geście triumfu. Oprócz Norwegów i Włocha w pierwszej dziesiątce z nadziejami na końcowy sukces pozostają także Szwed Calle Halfvarsson (10.) oraz William Poromaa (6.).
?php>Po biegach w Val Mustair planowo wycofał się Maciej Staręga. Bracia Bury walczyć będą do końca. Po czterech etapach Dominik zajmuje 34. miejsce, a Kamil jest 60.
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz