Therese Johaug chce złota na koronnym dystansie Justyny Kowalczyk

Therese Johaug to biegaczka narciarska, której nikomu przedstawiać nie trzeba. Norweżka mimo wielu sukcesów wciąż stawia sobie kolejne cele. Tym razem chce zostać nową królową biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym.

Przyszły sezon w biegach narciarskich przyniesie nieco więcej emocji niż miniony, ponieważ odbędą się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym. Wielu zawodników właśnie na ten moment sezonu chce przygotować najwyższą formę. Nie inaczej jest w przypadku Therese Johaug. Norweżka ma na swoim koncie już złote medale w biegu łączonym, na 10 km stylem dowolnym i na 30 km w obu stylach. Brakuje jej tylko złota w sprintach i 10 km stylem klasycznym. Właśnie ten ostatni bieg będzie jej głównym celem podczas czempionatu w Lahti. - W trakcie przygotowań chcę skupić się na technice klasycznej - powiedziała Therese Johaug norweskiej telewizji NRK.

Therese Johaug będzie z pewnością jedną z głównych faworytek do złota na tym dystansie w Lahti. W minionym sezonie wywalczyła małą kryształową kulę na dystansach. W przygotowaniach pomagać ma Egil Kristiansen, mimo że niedawno odszedł od kadry biegaczek do biathlonistów. - Therese posiada zdolności, które są w tym biegu wymagane - przyznał Kristiansen. W zdobyciu złota dominatorce ostatniej zimy przeszkadzać z pewnością będą jej rodaczki z Marit Bjoergen na czele (o ile wystartuje). Na laurach nie spoczną mocne w klasyku Finki oraz Justyna Kowalczyk, dla której będzie to jeden z dwóch ostatnich najważniejszych biegów w karierze. Przypomnijmy, że to Polka jest uznawana za królową tego dystansu. Ostatnie złoto na dużej imprezie wywalczyła właśnie nasza biegaczka (Sochi 2014).

Źródło: Nrk.no