TdS w Val di Fiemme. Dominacji Klaebo ciąg dalszy

Zwycięstwem Johannesa Hoesflota Klaebo zakończył się przedostatni etap tegorocznego Tour de Ski, czyli bieg masowy na 15 kilometrów stylem klasycznym w Val di Fiemme. Norweg popisał się dziś samotną ucieczką i swoją przewagę w klasyfikacji generalnej nad nad najgroźniejszymi konkurentami powiększył do ponad dwóch minut. Podium uzupełnili Iivo Niskanen i Aleksander Bolszunow. Najlepiej z Polaków spisał się Dominik Bury, który zajął 44. miejsce.

fot. M. Rudzińska

Johannes Hoesflot Klaebo w 16. edycji Tour de Ski póki co nie ma sobie równych. Lider klasyfikacji generalnej w Val di Fiemme jedynie potwierdził swoją wysoką formę i zwyciężył z dużą przewagą nad głównymi rywalami. Kluczowa dla losów całego biegu okazała się ucieczka, którą zainicjował Iivo Niskanen około 10 kilometra, a dołączył się do niej Klaebo. Obaj panowie narzucili wysokie tempo, którego nie był w stanie utrzymać żaden z pozostałych zawodników.

Kolejnego ataku lidera Touru nie był także w stanie odeprzeć Fin, który na trzy kilometry przed metą stracił kontakt ze świetnie dysponowanym dziś Norwegiem. Ostatecznie Klaebo minął linię mety niezagrożony z przewagą ponad dwudziestu sekund nad Niskanenem.

W końcówce część strat do biegacza z Finlandii odrobiła rosyjska grupa pościgowa, która między sobą rozstrzygnęła kwestię ostatniego miejsca na podium. To przypadło Aleksiejowi Czerwotkinowi (+23,7 sek). Czwarty był Denis Spicow (+24 sek), a dopiero piąty Aleksander Bolszunow (+27,9 sek). Obrońca tytułu w klasyfikacji generalnej traci do Klaebo już dwie minuty.

W biegu masowym w Val di Fiemme mieliśmy najlepiej z grona reprezentantów Polski spisał się Dominik Bury, który uplasował się na 44. pozycji ze stratą ponad trzech i pół minuty do zwycięzcy. Jego brat - Kamil Bury był 62. (+7:53 min). Maciej Staręga wycofał się z dalszej rywalizacji.

Wyniki

Źródło: informacja własna