Zamknij

TdS: Kto jako pierwszy wbiegnie na szczyt Alpe Cermis? (Listy startowe)

08:20, 08.01.2017 Daniel Topczewski
Skomentuj

fot: hotel-dolomity.pl fot: hotel-dolomity.pl

Niedzielny, siódmy etap Tour de Ski 2016/2017 będzie ostatnim akordem jedenastej edycji tego prestiżowego cyklu. Kto jako pierwszy wbiegnie na szczyt Alpe Cermis i zapewni sobie zwycięstwo? 

Tegoroczna edycja Tour de Ski przyniosła wiele emocji i niespodzianek. Nieobecność największych gwiazd tego cyklu, czyli Therese Johaug, Marit Bjoergen i Justyny Kowalczyk sprawiła, że walka o zwycięstwo stała się jeszcze bardziej zacięta, a o miejscu na podium bardzo często decydował sprinterski finisz.

Niedzielny bieg na 9 kilometrów stylem dowolnym, wobec wcześniejszych rezultatów, zapowiada się niezwykle interesująco. W walce o zwycięstwo nadal liczą się trzy biegaczki: Stina Nilsson, Heidi Weng i Krista Parmakoski. Jako pierwsza na trasę biegu wystartuje Szwedka, która ma 20 sekund zapasu nad norweską faworytką. Wydaje się, że Norweżka dość szybko dogoni swoją konkurentkę i obie biegaczki będą wspólnie pokonywały kolejne kilometry. 53 sekundy po Nilsson wystartuje Krista Parmakoski. Finka może mieć kłopoty z odrobieniem strat do liderek, ale wspinaczka pod Alpe Cermis zawsze była jej mocną stroną, więc nie należy odbierać jej szans na sukces. Największą niewiadomą ostatniego etapu jest bez wątpienia Stina Nilsson, która dopiero drugi raz w karierze będzie się mierzyć z piekielną górą. Jedno jest pewne: Tour de Ski wygra w tym roku biegaczka, która nie ma w dorobku triumfu w tym prestiżowym cyklu.

Kolejne zawodniczki nie mają już szans na to, aby włączyć się do walki o zwycięstwo. Na czwartym miejscu plasuje się Ingvild Flugstad Oestberg, ale jej strata do Nilsson wynosi minutę i 23 sekundy.

Lista startowa biegu kobiet

Wśród mężczyzn swoją przewagę postara się obronić Siergiej Ustiugow. Rosjanin we wszystkich dotychczasowych etapach stawał na podium i wypracował sobie 70 sekund przewagi nad najgroźniejszym rywalem. Martin Johnsrud Sundby jest w stanie odrobić część tych strat, ale trudno sobie wyobrazić, że dogoni rosyjskiego biegacza, który podczas całego Tour de Ski był w wybornej formie.

Ciekawie zapowiada się natomiast walka o podium. Dario Cologna będzie musiał bronić się przed nadciągającymi z tyłu rywalami. Najbardziej wymagającym przeciwnikiem powinien być dla Szwajcara Matti Heikkinen i Maurice Manificat.

Lista startowa biegu mężczyzn

Źródło: informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%