Zamknij

TdS: Jessica Diggins pogodziła Norweżki

14:40, 08.01.2016 Daniel Topczewski Aktualizacja: 14:06, 09.01.2016
Skomentuj

fot: zimbio.com fot: zimbio.com

Jessica Diggins wygrała szósty etap Tour de Ski, bieg na 5 kilometrów techniką dowolną w Toblach. Amerykanka wyprzedziła na mecie Ingvild Flugstad Oestberg i Heidi Weng z Norwegii. Przyzwoicie spisała się Justyna Kowalczyk, która zakończyła zawody na 18. pozycji.

Faworytkami biegu w Toblach były Norweżki z Ingvild Flugstad Oestberg i Therese Johaug na czele. To właśnie te dwie biegaczki walczą o triumf w klasyfikacji końcowej cyklu i dla nich każdy etap ma teraz ogromne znaczenie. Norweżki na trasę wybiegły jednak dopiero pod koniec, gdyż startowały z odległymi numerami startowymi z uwagi na swoją wysoką pozycję w klasyfikacji cyklu.

Oestberg bardzo dobrze rozpoczęła bieg. Na pierwszym pomiarze czasu była liderką i o kilka sekund wyprzedzała pozostałe narciarki. Słabiej spisała się Johaug, która straciła nieco dystansu do liderki Tour de Ski. Na kolejnym punkcie pomiaru Oestberg nadal prowadziła i wydawało się, że żadna z rywalek nie będzie w stanie jej zagrozić. Mały kryzys przeżywała bardziej utytułowana z Norweżek. Johaug, bo o niej mowa, po dwóch kilometrach rywalizacji traciła do Oestberg niewiele ponad sześć sekund, ale w zanadrzu miała jeszcze trzy kilometry na których mogła odrabiać straty.

W końcówce dystansu reprezentantki Norwegii nieco osłabły a fenomenalnie pobiegła Amerykanka Jessica Diggins. Biegaczka ze Stanów Zjednoczonych, specjalistka od techniki dowolnej i mistrzyni świata w sprincie drużynowym z Val di Fiemme idealnie rozłożyła siły i na mecie pogodziła Norweżki. 24-latka z Afton w stanie Minnesota wyprzedziła na mecie Heidi Weng. Norweżka, która do tej pory jeszcze nie miała okazji, aby cieszyć się z triumfu w Pucharze Świata, tym razem też musiała przełknąć gorycz porażki. Do upragnionego pierwszego miejsca zabrakło jej zaledwie 0,9 sek. Trzecia pozycja przypadła Ingvild Flugstad Oestberg, która powiększyła swoją przewagę nad piątą na dzisiejszym etapie Therese Johaug do 25 sekund.

Dobrze pobiegła Justyna Kowalczyk. Polka, dla ktorej jest to jedna z najmniej lubianych konkurencji w kalendarzu Pucharu Świata tym razem mierzyła siły na zamiary i nie szarżowała, biegnąc cały czas równym tempem. Nasza reprezentantka ostatecznie straciła do triumfatorki niewiele ponad pół minuty, co przy jej obecnej dyspozycji i nielubianej technice można traktować jako przyzwoity rezultat.

Wyniki biegu na 5 kilometrów

Klasyfikacja generalna Tour de Ski

Źródło: informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%