Nie tylko polscy skoczkowie mieli powody do radości po decyzji o przywróceniu ich do Turnieju Czterech Skoczni. Dodatkową szansę na walkę o punkty otrzymali Ci zawodnicy, którzy przepadli w poniedziałkowych kwalifikacjach. Wśród nich był Žiga Jelar, który podziękował za nową nadzieję.
?php>?php>
?php>
Słoweński skoczek Žiga Jelar w poniedziałkowych kwalifikacjach w Oberstdorfie został sklasyfikowany na 53. lokacie i miał nie wystąpić w konkursie otwierającym 69. Turniej Czterech Skoczni. Jednak dzięki temu, że polski sztab szkoleniowy oraz działacze Polskiego Związku Narciarskiego zrobili wszystko, aby nasi zawodnicy wystąpili w zawodach, Jelar dostał nową szansę. Podobnie zresztą jak Killian Maerkl, Ilja Mańkow, Cestmir Kozisek czy Casey Larson. Żaden jednak nie wykorzystał swojej szansy tak dobrze, jak Žiga.
?php>- Cieszę się, że Kamil Stoch i spółka mieli okazję skoczyć - napisał na Instagramie Žiga Jelar. - Dziękuję Polsce, za przyniesienie mi dzisiaj nowej szansy. Trudno opisać to, jak bardzo się cieszę - dodał. Słoweński skoczek zajął dzisiaj dziesiąte miejsce. To jego najlepszy wynik w tym sezonie.
?php>https://www.instagram.com/p/CJZOBA3n247/?php>
?php>
Źródło: Instagram
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz