Ryoyu Kobayashi ponownie deklasuje rywali podczas noworocznego konkursu w Garmisch-Partenkirchen. Japończyk poszybował na odległość 135,5m, tym samym wyprzedzając o 0,2 pkt równie fenomenalnego dzisiaj Markus Eisenbichlera. Najlepszy z Polaków tuż za czołową dziesiątką.
?php>?php>
?php>
Rywalizacja Kobayashi- Eisenbichler ostatecznie zakończyła się na korzyść Japończyka. Ryoyu Kobayashi ponownie odleciał rywalom w klasyfikacji 70. TCS, uzyskując łączną notę 291,2 pkt. Tuż za nim, po skokach na odległość 141 m oraz 143,5 m (o pół metra od rekordu skoczni) uplasował się Niemiec, Markus Eisenbichler. Najniższy stopień podium wywalczył dzisiaj Lovro Kos (138 m). 22- letni Słoweniec upatrywany był jako "czarny koń" wyścigu po Złotego Orła po tym, jak w Oberstdorfie wygrał pierwszą z serii treningowych przed kwalifikacjami.
?php>Tuż za czołową trójką znalazł się Norweg, Marius Lindvik. Austriak, Jan Hoerl na miejscu piątym. Szósty Japończyk, Yukiya Sato. Na dwóch kolejnych lokatach uplasowali się zawodnicy stawiani w gronie faworytów turnieju. Dotychczasowy lider Pucharu Świata, Karl Geiger na pozycji siódmej oraz ósmy Halvor Egner Granerud, który awansował względem półmetka zawodów. Słoweniec, Timi Zajc wywalczył miejsce dziewiąte, a pierwszą dziesiątkę zamyka Niemiec, Stephan Leyhe.
?php>?php>
Dwóch Polaków z punktami?php>
Forma reprezentantów Polski wciąż jest nieustabilizowana. Mimo pozytywnych akcentów z piątkowych kwalifikacji oraz serii próbnej przed konkursem, do rundy finałowej awansowało zaledwie dwóch Biało- Czerwonych. Jakub Wolny po skokach na odległość 127 m oraz 132,5 m ostatecznie zajął lokatę 23. Najlepszy z podopiecznych Michala Doleżala dzisiaj, Piotr Żyła (135,5 m, 131 m) notuje ostatnio formę zwyżkową. Ukończył zawody tuż za czołową dziesiątką.
?php>Pełne wyniki?php>
?php>
Kolejnym przystankiem TCS tradycyjnie austriacki Innsbruck.?php>
?php>
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz