Talent austriackich skoków cieszy się, że pokonał Piotra Żyłę

Pod nieobecność liderów austriackiej kadry na zawodach Pucharu Świata w Ruce, dobre miejsca osiągali Clemens Leitner i Markus Schiffner. W Finlandii pucharowe punkty zdobyło czterech Austriaków.

W sobotę najlepszym z podopiecznych Floriana Liegla okazał się Leinter, który zajął 19. miejsce. - Tydzień temu nie myślałem, że się tu znajdę. Jestem najlepszym Austriakiem, co jest wspaniałym uczuciem. Nie pokazałem wszystkiego co potrafię, ale jestem zadowolony - skomentował zwycięzca ostatniej edycji Pucharu Kontynentalnego.

Tylko 3 pkt zdołał wywalczyć Markus Schiffner, który liczył na lepsze skoki w niedzielę. W drugim konkursie Schiffner pokazał, że stać go na lepsze wyniki, choć po pierwszym skoku plasował się w trzeciej dziesiątce. Ostatecznie Austriak uzyskał najlepszy wynik w karierze zajmując w Ruce 11. miejsce. - Jestem bardzo zadowolony, choć ostatnie dni na to nie wskazywały. Wykonałem dobrą pracę. Drugi skok był naprawdę fajny - mówił 28-latek, który na Rukatunturi skakał po 127,5 i 134 metry.

Pierwsze punkty w karierze wywalczył Timon Pascal-Kahofer. Tyrolczyk uplasował się w niedzielę na 22. pozycji, pokonując wicelidera PŚ - Piotra Żyłę. - Moim celem było zdobycie pucharowych punktów. Cieszę się, że ukończyłem rywalizację przed takimi zawodnikami jak Piotr Żyła. W sobotę było to dla mnie trudne, więc tym bardziej cieszę się z osiągniętego wyniku - skomentował 21-latek.

Zadowolenia nie krył pełniący rolę głównego trenera, Florian Liegl - To był ekscytujący tydzień. Przyjechaliśmy z niewielkimi oczekiwaniami, ale wielkim zaangażowaniem, co opłaciło się - zauważył szkoleniowiec.

Ponadto bonifikaty do klasyfikacji generalnej zgarnął najbardziej doświadczony - Manuel Fettner.

Źródło: oesv.at