Szwedzi w okrojonym składzie na inauguracji w Bruksvallarnie

fot: custompublish.com

Jak donosi SVT Sport, Daniel Richardsson i Emil Jönsson mogą nie pojawić się na szwedzkiej inauguracji sezonu w biegach narciarskich, która odbędzie się w ten weekend w Bruksvallarnie. Obaj biegacze zmagają się z problemami zdrowotnymi i nie jest pewne czy zdążą wrócić do dobrej formy.

Męska reprezentacja Szwecji w biegach narciarskich może mówić o sporym pechu. Daniel Richardsson, na tydzień przed krajową premierą w Bruksvallaranie, opuścił obóz przygotowawczy z powodu zatrucia pokarmowego. Podczas sobotnich treningów doświadczony Szwed źle się poczuł i przerwał zgrupowanie w porozumieniu z trenerami i lekarzami. - Daniel trenował przez kilka dni, ale podczas sobotnich zajęć źle się poczuł, więc podjęliśmy decyzję, aby odpoczął w niedzielę i poniedziałek - mówi Lars Selin w rozmowie z SVT Sport.

34-letni Szwed ma powrócić do treningu we wtorek, ale zespół jeszcze nie podjął decyzji o ewentualnym starcie Richardssona w Bruksvallarnie. - Zobaczymy jak będzie postępować choroba. Wygląda na to, że jest gotowy na start w weekend, ale decyzję podejmiemy dopiero po dokładniejszej analizie - tłumaczy Selin.

Sporym osłabieniem dla reprezentacji "Trzech Koron" może być także absencja Emil Jönssona. Szwedzki sprinter zmaga się z urazem mięśni brzucha i nie wiadomo czy będzie w stanie powrócić do rywalizacji już w nadchodzący weekend. Jönsson współpracuje z fizjoterapeutą i lekarzem. To właśnie oni, a także trener Ola Ravald, zdecydują czy 31-letni biegacz pojawi się na krajowej inauguracji sezonu.

Źródło: SVT.se