Szwajcarscy ozdrowieńcy wykluczeni z PŚ w Lake Louise

Twarde prawo, ale prawo. Ofiarami dość rygorystycznych przepisów antycovidowych obowiązujących w Kanadzie padło dwóch szwajcarskich alpejczyków, Urs Kryenbuhl i Ralph Weber, którzy nie będą mogli udać się na zawody Pucharu Świata w Lake Louise. Obaj są uznawani za ozdrowieńców, ale to nie wystarcza, aby móc przybyć do kraju klonowego liścia bez zbędnych problemów. 

fot. Andrea Miola ©

Spore rozczarowanie spotkało Ursa Kryenbuhla i Ralpha Webera, którzy musieli znaleźć się poza kadrą, która poleci do Lake Louise na zawody alpejskiego Pucharu Świata. Odbęda się tam zmagania mężczyzn w zjeździe i supergigancie. Szwajcarscy zawodnicy kilka miesięcy temu zostali zainfekowani wirusem SARS-CoV-2 co zostało oficjalnie zdiagnozowane. W związku z tym uzyskali status ozdrowieńca, co w wielu krajach umożliwia dość swobodne przemieszczanie się bez konieczności przebywania na kwarantannie. Niestety dla tej dwójki inaczej jest w Kanadzie.

- Kilka miesięcy temu padłem ofiarą covida, więc posiadam przeciwciała do walki z wirusem i w Szwajcarii nie stosuje się szczepionek w takich przypadkach. Dla mnie ten zakaz wyjazdu do Lake Louise jest jak cios w moje serce zjazdowca - skomentował sprawę Kryenbuhl.  Podobnego zdania jest Ralph Weber, którzy przyznaje dodatkowo, że on sam czuje się bardziej komfortowo ze swoimi naturalnie wytworzonymi przeciwciałami niż ze szczepionką. - Niczego nie rozumiem, mam lepszą ochronę niż osoby zaszczepione, ale nie wolno mi wyjeżdżać. Dla mnie to strata zarówno pod względem sportowym jak i finansowym - przyznał Weber. Przy okazji oberwało się również Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, która zdaniem Szwacarów powinna była pomyśleć o przeniesieniu zawodów do Stanów Zjednoczonych Ameryki, gdzie ograniczenia nie są aż tak dotkliwe.

Rywalizacja w Lake Louise zaplanowana jest na 26-28 listopada. Zawody zostaną poprzedzone trzema treningami zjazdu, z których pierwszy ma odbyć się już 23 listopada. Będzie to powrót Pucharu Świata do Ameryki Północnej po dwóch latach, gdyż w poprzednim roku anulowano amerykańską część cyklu z powodu pandemii nowego koronawirusa.

Źródło: ski-nordique.net