W ostatnim dniu mistrzostw Polski na Polanie Jakuszyckiej rozdano medale w konkurencjach sztafet. Wśród pań nie było mocnych na wspierany przez Sylwię Jaśkowiec LKS Hilltop Wiśniowa-Osieczany, natomiast wśród panów na UKS Rawa Siedlce 1 z Maciejem Staręgą w składzie.
?php>Na starcie rywalizacji kobiet stanęło zaledwie pięć sztafet. Każda z zawodniczek miała do pokonania pięć kilometrów (2x stylem klasycznym, 2x stylem dowolnym). W biegu mężczyzn wystartowało osiem ekip, które mierzyły się na dystansie 4 x 7,5 kilometra.
?php>Faworytem biegu pań był zespół LKS Hilltop Wiśniowa-Osieczany, który na pierwszą zmianę wystawił swoją liderkę - Sylwię Jaśkowiec. 30-letnia biegaczka wywiązała się ze swojego zadania i pobiegła prawie minutę szybciej od swoich przeciwniczek na zmianie. Weronika Kaleta, Urszula Łętocha i Iwona Piekarz miały za zadanie utrzymać przewagę wypracowaną przez swoją gwiazdę i udało im się to. Ostatecznie na mecie pojawiły się o +2:22,82 min przed MKS Halicz Ustrzyki Dolne i prawie pięć minut przed biegaczkami Rawy Siedlce.
?php>?php>W rywalizacji mężczyzn najlepsi okazali się zawodnicy klubu UKS Rawa Siedlce, którzy wystartowali w składzie Damian Duk, Maciej Staręga, Daniel Iwanowski i Paweł Klisz. Świetnie spisali się zwłaszcza biegnący na drugiej zmianie Staręga i startujący na ostatniej Paweł Klisz, którzy zapewnili zwycięstwo swojemu klubowi. Drugie miejsce zajął MKS Istebna z Dominikiem Burym w składzie, którzy do triumfatorów stracili niespełna pół minuty, a trzecie UKS Regle Kościelisko ze stratą rzędu +1:05,07 min.
?php>?php>Źródło: informacja własna, skipol.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz