Szczęście i pech braci Boe w Wiesbaden

fot. FasterSkier.com

Z udziałem publiczności rozegrane zostały zawody letniego biathlonu na nartorolkach w Wiesbaden. Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Johannes Thingnes Boe. Sporo jednak uwagi skupił jego starszy brat, który niedługo przed metą miał groźnie wyglądający upadek.

fot. FasterSkier.com

W rozegranych 15 sierpnia zawodach zanosiło się na podwójne zwycięstwo braci Boe. Niestety tuż przed metą, po pomyślnym czwartym strzelaniu Johannes stracił nartorolkę i uderzył o asfalt. Tym samym drugie miejsce zajął reprezentant Rosji Said Karimułła Chalili, zaś trzeci był Włoch Lukas Hofer.

Według relacji wypadek starszego z braci Boe wyglądał bardzo groźnie. Sam Tarjei zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie po swoim upadku. Podszedł jednak do sprawy z humorem, pisząc, że trzeba przestrzegać trzech zasad – zawsze nosić kask, nigdy nie używać tego wiązania (nie wchodząc w szczegóły jakie to było) i nigdy nie pozwolić na to, by triumfujący brat znalazł się w centrum uwagi. Według relacji na Instagramie Tarjei jeszcze nie doszedł do końca do siebie, ale wypadek nie spowodował groźnej kontuzji. Na Instagramie nie brakuje słów wsparcia od innych biathlonistów.

źródła: Instagram, wintersport.news