Niedawno został mistrzem Finlandii a dzisiaj otwarcie mówi, że podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang będzie celował w medal. Czy Ville Larinto wróci do dawnej formy?
?php>Ville Larinto chce rozpocząć nowy sezon zimowy z wielką wiarą, że znów może być w czołówce. Na początku października wygrał krajowy czempionat a podczas treningów błyszczy świetna formą. - Moim marzeniem jest wyjechać z Korei z medalem na szyi. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to jest to możliwe - pewnie powiedział Larinto w rozmowie z mtv.fi. Eksperci fińscy zauważają, że Ville mając 27 lat osiągnął najlepszy wiek do zdobywania trofeów.
?php>Jego kariera była przewrotna. W Pucharze Świata zadebiutował dokładnie dziesięć lat temu i w tym samym sezonie zdobył pierwsze dwa punkty podczas zmagań inaugurujących Turniej Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Dwa lata później pierwszy raz stanął na podium. Jednak najlepiej zapowiadał się sezon 2010/2011. W grudniu wygrał po raz pierwszy w karierze zawody o kryształową kulę (Kuopio 2010). Pech dosięgnął go jednak podczas zawodów w Ga-Pa. Tam upadł po skoku i zerwał więzadło krzyżowe. Od tamtego czasu trudno było mu powrócić do formy. Larinto jest jednak pewny siebie i wierzy, że w tym sezonie będzie walczył o czołowe lokaty. Finowie tego z pewnością potrzebują.
?php>Źródło: Mtv.fi
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz