Zamknij

Stoch szuka sposobu na dużą skocznię. "Problem dotyczy najazdu"

14:01, 11.02.2022 Aleksandra Kuzioła
Skomentuj

W piątkowych kwalifikacjach do zawodów na skoczni normalnej Kamil Stoch zajął ósme miejsce. Wciąż boryka się jednak z problemami przy najeździe na próg, przez co w locie brakuje mu prędkości. - Ten rozbieg sprawia mnóstwo kłopotów - mówił w piątek polski skoczek.

Screen - YouTube

Problem z rozbiegiem

Kamil Stoch zakończył rywalizację w kwalifikacjach do konkursu na dużym obiekcie na siódmej pozycji. Przy jego próbie towarzyszyły mu jednak problemy na najeździe, z którymi zmagał się także podczas treningów na tej skoczni. -  Borykam się cały czas z pozycją najazdową. Pomimo tego, że czułem, że to był skok z super energią, miałem bardzo dużą wysokość, to brakowało mi cały czas prędkości - komentował szósty zawodnik olimpijskiego konkursu na skoczni normalnej.

Stoch zauważa, że do problemu przyczynia się sama konstrukcja rozbiegu na obiekcie w Zhangjiakou. - Wydaje mi się, że problem bardzo wielu zawodników dotyczy najazdu; ten rozbieg sprawia mnóstwo kłopotów. To nie jest zwykły płaski rozbieg, jak chociażby w Bischofshofen. To jest coś pomiędzy bardzo płaskim a normalnym, stromym, jakie miewamy zazwyczaj w Pucharze Świata. Ktoś, kto jest w dobrej dyspozycji, potrafi się szybko przestawiać; dwa skoki, znajduje dobre czucie i leci. Ktoś, kto szuka cały czas czegoś, ma bardzo utrudnione zadanie. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, później już wychodzi samo - mówił Stoch.

Do szczytu jeszcze brakuje

Ósma lokata to i tak drugi najlepszy skok Stocha na dużym obiekcie olimpijskim. Choć w pierwszym środowym treningu Polak zajął siódmą lokatę, potem było tylko gorzej. Stoch plasował się na miejscach siedemnastym, dwudziestym ósmym, dziesiątym i dwukrotnie osiemnastym. Czołowa dziesiątka rundy kwalifikacyjnej to więc jedna z lepszych prób na tej skoczni. - Rzeczywiście ten skok dał mi znacznie więcej satysfakcji i wlał we mnie optymizm, był zdecydowanie najlepszym z tych, które tu oddałem. Pokazałem dzisiaj, że stać mnie na dobre skoki. Wiadomo, że to nie jest szczyt moich możliwości i marzeń, ale to był taki solidny skok, z którego mogę być zadowolony - mówił ósmy zawodnik piątkowych kwalifikacji.

Stoch pozostaje optymistą w kontekście kolejnych dni na skoczni. Jak sam mówi, potrzebny był mu lepszy skok, a takim był ten kwalifikacyjny. - Chciałbym oddawać jeszcze lepsze, cieszyć się po prostu w locie, czerpać czystą radość, którą mam zawsze po udanym odbiciu, czując tę dobrą energię. Mam nadzieję, że to wszystko jeszcze przede mną - zakończył.

Konkurs indywidualny na skoczni dużej odbędzie się w sobotę (12 lutego). Rywalizacji rozpocznie się o 12:00, a poprzedzi ją seria próbna (11:00).

Źródło: Eurosport

(Aleksandra Kuzioła)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%