Stoch rozpoczął dwudziesty sezon w Pucharze Świata. "Trzeba dobrze rozłożyć siły"

Po rozpoczęciu dwudziestego w karierze sezonu w Pucharze Świata, Kamil Stoch podkreślił, że wciąż czuje, jakby były to jego pierwsze starty. Trzykrotny mistrz olimpijski zaznaczył, że chce skakać najlepiej, jak tylko potrafi, a także zwrócił uwagę na dyspozycję Dawida Kubackiego.

Screen - Eurosport

Rywalizacją w Wiśle Kamil Stoch rozpoczął dwudziesty sezon w karierze, podczas którego startuje w zawodach Pucharu Świata. W piątkowych kwalifikacjach biało-czerwony zawodnik zajął dziewiąte miejsce, lądując na 127. metrze.

"Denerwuję się, jakby był moim pierwszym"

Choć swoje pierwsze sezony utytułowany skoczek ma już za sobą, podkreśla, że przed skokami wciąż towarzyszy mu stres. - Zdaję sobie sprawę, że jest to mój dwudziesty sezon w karierze, ale z drugiej strony denerwuję się, jakby był moim pierwszym. Z jednej strony to dobrze, bo w dalszym ciągu mi zależy, chcę skakać super i denerwuję się, ale poniekąd mam też świadomość, że to nic nie zmienia - mówił po swojej kwalifikacyjnej próbie.

Stoch zwrócił też uwagę na świetną postawę swojego kolegi z drużyny, Dawida Kubackiego, który rozpoczął sezon od zwycięstwa w kwalifikacjach. - Chciałbym skakać jak Dawid - komentował Stoch. - Z jednej strony mnie to wewnętrznie roznosi, ale z drugiej bardzo się cieszę, że w naszej grupie jest ktoś taki, kto wyznacza w tym momencie poziom; kto skacze super.

Początek długiego sezonu

Rozpoczynający się właśnie sezon będzie wyjątkowo długi - wystartował 4 listopada, a zakończy się 2 kwietnia. Stoch podkreśla, że wymaga to umiejętnego przygotowania i prawidłowego podejścia do konkursów. - Początek trzeba przejść bardzo normalnie, spokojnie, z dużym dystansem. Jeśli popatrzymy przez pryzmat całego sezonu, trzeba bardzo dobrze rozłożyć siły, przede wszystkim mentalne, i jak powiedziałem wcześniej, z dużym spokojem podchodzić do poszczególnych konkursów, zwłaszcza na początku sezonu - zaznaczał trzykrotny mistrz olimpijski.

Mimo tego, Stoch podkreślił, że od samego początku chciałby, by jego próby były jak najlepsze. - Chcę i będę próbował skakać najlepiej, jak będę potrafił - skomentował.

Nowy kask, stary projekt

Nowy sezon oznacza dla Stocha zmianę kasku. Zawodnik w Wiśle pokazał się w biało-czerwonym kasku, który może budzić skojarzenia ze sprzętem z poprzednich lat - i słusznie. - Projekt już się pojawił, natomiast minimalnie zmodyfikowany. Bardzo mi się on spodobał. Uważam, że to jest jeden z najlepszych projektów, jakie miałem do tej pory. Jest bardzo bliski mojemu sercu - tłumaczył.

Z Wisły dla Sportsinwinter.pl,

Łukasz Serba