Stina Nilsson nie chce trenować z Norweżkami: "Wolę zostać w domu"

Szwedka Stina Nilsson była jedną z czołowych postaci minionego sezonu Pucharu Świata w biegach narciarskich. Szwedka, która w Pjongczangu wywalczyła cztery medale olimpijskie, opowiedziała w rozmowie z dziennikiem Verdens Gang o swoich przygotowaniach do sezonu 2018/2019. Nilsson odniosła się także do powracającej po dyskwalifikacji Therese Johaug i wspólnych treningów z kadrą Norwegii.

Stina Nilsson przez ostatnie lata poczyniła ogromne postępy i stała się jedną z najlepszych biegaczek w całej stawce. W minionym sezonie pięciokrotnie stawała na pucharowym podium, a w Pjongczangu zdobyła aż cztery medale olimpijskie (złoto, dwa srebra i brąz), w tym jeden z najbardziej zaskakujących - na dystansie 30 kilometrów stylem klasycznym. 25-latka udowodniła tym samym, że jest w stanie liczyć się nie tylko na dystansach sprinterskich, ale także w najdłuższych biegach.

Nilsson, która poprzedni sezon zakończyła na 12. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata wie, że nadchodzącej zimy będzie miała jeszcze jedną groźną rywalkę, a mianowicie Therese Johaug powracającą do pucharowej rywalizacji po dyskwalifikacji. Reprezentantka Trzech Koron jest przekonana, że walka z Norweżką nie będzie należała do najłatwiejszych. - Therese na pewno będzie równie szybka jak przed dyskwalifkacją. Myślę, że wielokrotnie będzie mnie zmuszała do walki i ciekawych pojedynków - tłumaczy Nilsson cytowana przez norweski Verdens Gang.

25-letnia biegaczka, w przeciwieństwie do Charlotte Kalli, nie zamierza trenować wspólnie z reprezentacją Norwegii. Szwedka uważa, że jej zespół jest równie mocny i będzie w stanie mierzyć się z kadrą rywalek zza miedzy. - Myślę, że nie powinnam trenować razem z Johaug i nie sądzę, że miałabym z tego większe korzyści, podobnie jak ona. Poza tym nie chcę teraz podróżować, bo w trakcie sezonu i tak tych podróży jest bardzo dużo. Wolę zostać w domu - mówi Nilsson. - Jestem bardzo zadowolona z naszego zespołu i kiedy jesteśmy razem na obozie treningowym to widzę, które mankamenty mogę poprawić dzięki Charlotte i pozostałym koleżankom - dodaje Szwedka.

Źródło: VG.no