?php>
?php>
?php>
Za nami kolejny dzień walki o medale Mistrzostw Świata w Lahti. Złoty medal na dużej skoczni zdobył ponownie Stefan Kraft, a srebro po raz kolejny dostanie Andreas Wellinger. Na konferencji prasowej podzielili się z dziennikarzami swoimi odczuciami po kolejnym dniu konkursu.
?php>Stefan Kraft
?php>Dla Stefana Krafta to już drugi złoty medal podczas tegorocznych Mistrzostw Świata. Dziś reprezentantowi Austrii udało się zwyciężyć na dużej skoczni. - To były niesamowicie zacięte zawody. Dzisiaj skakałem na wysokim poziomie, dlatego też jestem bardzo zadowolony. Wszystko było perfekcyjne w moich skokach, zwłaszcza mój telemark w drugiej serii, był jednym z najlepszych, jaki zrobiłem - skomentował dwukrotny Mistrz Świata. Konkurs na skoczni w Lahti, której rozmiar został wyznaczony na 130 metrze, nie należał do najłatwiejszych. Straty punktowe do kolejnych miejsc były niewielkie, co również zauważył Kraft. - To była bardzo zacięta walka z Andreasem oraz Piotrem. Było bardzo blisko, ale udało mi się wygrać - dodał.
?php>W serii finałowej Stefan Kraft wylądował na 127.5 metrze, co dało mu zwycięstwo, wyprzedzając przy tym drugiego Andreasa Wellingera oraz trzeciego Piotra Żyłę. - Na skoczni czułem się dziś wspaniale. Miałem moc i wiedziałem, jak ją odpowiednio wykorzystać. Ten skok był jednym z najlepszych w mojej karierze, wiedziałem już podczas lotu, że będzie dobrze - opowiedział Austriak. Stefan Kraft przyznał, że swoją uwagę skupił na zielonej linii, którą musiał przekroczyć, by zdobyć kolejny tytuł mistrzowski. W zawodach na skoczni dużej udało mu się to zrobić po raz kolejny.
?php>Na konferencji prasowej został poruszony również temat not przyznanych za skok finałowy Stefana Krafta, gdyż otrzymał on nawet 19.5 punktu. Jest to jeden z najlepszych wyników w trakcie tego sezonu. - W lecie mieliśmy wiele treningów, na których pracowaliśmy nad stylem lotu. Aktualnie jestem bardzo zadowolony z mojej formy - zakończył reprezentant Austrii.
?php>Andreas Wellinger
?php>Andreas Wellinger podobnie jak Stefan Kraft wywalczył już drugi medal indywidualnie podczas Mistrzostw Świata w Lahti, lecz nie zdobył dwóch złotych medali, a dwa srebrne. - To wspaniałe uczucie być ponownie na podium. Dzisiejsze zawody były na wysokim poziomie, ponieważ między czterema zawodnikami odbyła się walka między dwoma lub trzema punktami - ocenił reprezentant Niemiec.
?php>Po raz kolejny Andreas Wellinger przegrywa ze Stefanem Kraftem niewielką ilością punktów i staje na drugim stopniu podium. - Byłem bardzo zestresowany po skoku Krafta, gdyż nie wiedziałem dokładnie, ile punktów zdobył. Wiedziałem tylko, że ponownie będzie bardzo blisko. Stefan był lepszy, natomiast ja jestem zadowolony z mojego rezultatu - powiedział dwukrotny Wicemistrz Świata.
?php>Jeśli chodzi o warunki atmosferyczne, to konkurs na dużej skoczni w Lahti nie należał do tych najmniej sprawiedliwych. Tego samego zdania jest również Niemiec, który ocenia pozytywnie warunki wietrzne. - Różnice między wiatrem pod narty, a w plecy były niewielkie, co nieczęsto zdarza się tutaj w Lahti - dodał Wellinger.
?php>Przed nami został konkurs drużynowy, który odbędzie się już w tę sobotę o godzinie 16:15. Walka o medale zapowiada się ciekawie, ponieważ w gronie faworytów znajduje się: Polska, Austria, Norwegia oraz drużna Andreasa Wellingera, czyli reprezentacja Niemiec. - Sądzę, że ten konkurs również będzie zacięty. Postaram się oddać jak najlepsze skoki i skupić się na nich. Mam nadzieje, że Niemcy będą blisko najlepszych - zakończył Andreas Wellinger.
?php>Z Lahti dla Sportsinwinter.pl
?php>Mateusz Król
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz