Stefan Horngacher jest obecnie wychwalany ponad niebiosa przez polskich fanów. Są ku temu podstawy - trener polskiej kadry świetnie przygotował naszych zawodników na historyczny z wielu względów dla nich sezon. Złoto w drużynie oraz brąz Piotrka Żyły w Lahti, Turniej Czterech Skoczni oraz 2 miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ Kamila Stocha czy pierwszy triumf Polaków w Pucharze Narodów - te zasługi pozostaną w naszej pamięci na długo. Sam trener ledwie odetchnął po sezonie, ale już planuje w głowie kolejny sezon.
?php>Austriak w Planicy po konkursie kończącym sezon podkreśla, ile wysiłku włożyli jego podopieczni w te parę miesięcy skakania - To jest niesamowite, że udało się zbudować zespół wspaniałych ludzi, którzy na naszych oczach stali się zwycięzcami - mówił. - To co osiągnęli, to zbiór elementów, które ułożyły się w jedną całość tylko dzięki niezwykle ciężkiej pracy, jaką wykonali.
?php>Trener naszej kadry powiedział też, że były to części pochodzące z wielu płaszczyzn dyscypliny, a służące do wykonania konkretnych planów ustalonych przed początkiem rywalizacji - Chciałem przywrócić Kamila Stocha do rywalizacji na najwyższym poziomie, pociągnąć za nim także resztę kadry, by i oni zawitali do światowej czołówki - wyjaśniał.
?php>Na sezon olimpijski cele również są sprecyzowane - Chcemy jeszcze większej jakości oraz stabilizacji skoków. Nie będziemy też odchodzić od drogi, która zapewniła nam sukces w tej kampanii. Nic nie będzie zmieniane z drogi, którą teraz podążają zawodnicy, a może doczekamy się ich kolejnych sukcesów - zakończył.
?php>Źródło : TVP
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz