Zamknij

Stefan Horngacher: Maciej Kot wykorzystał "specjalną okazję"

20:27, 23.07.2016 Franek Damboń
Skomentuj

stefan-horngacher-1024x685Stefan Horngacher po dzisiejszych zawodach LGP w Wiśle miał powody do zadowolenia z postawy swoich podopiecznych. Przypomnijmy, że w dzisiejszym konkursie wygrał Maciej Kot, na siódmym miejscu uplasował się Jan Ziobro, a czołową dziesiątkę zamknął Kamil Stoch. Dodatkowo na 20. i 21. miejscu znaleźli się Jakub Wolny i Andrzej Stękała.

Trener Stefan Horngacher odpowiadając na pytanie o to czy, któryś z zawodników sprawił dziś niespodziankę odpowiedział krótko - i tak i nie. Jak mówił szkoleniowiec ubiegłotygodniowe treningi polskich skoczków na skoczni w Wiśle Malince były dobre, lecz nie zachwycające. Według niego dziś Maciej Kot wykorzystał "specjalną okazję". Również był w stanie zwiększyć swój poziom skoków w zawodach. - Dzisiejsze skoki Macieja Kota były bliższe perfekcji - ocenił swojego podopiecznego Stefan Horngacher.

Trener powiedział, że w zawodach LGP w Hinterzarten polska drużyna wystartuje w tym samym składzie ( Kamil Stoch, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Piotr Żyła i Klemens Murańka - przyp. red.)., co w konkursie inaugurującym letni sezon skoków narciarskich w Courchevel. Jan Ziobro, którzy w dzisiejszym konkursie skakał bardzo dobrze będzie trenował według indywidualnego planu po to, aby w przyszłości zwiększyć stabilność swojej formy.

Czy według trenera jest możliwe aby Maciej Kot pozostał w żółtej koszulce przeznaczonej dla lidera tego cyklu? - Nie wiem. Wiadomo, że ten skoczek wystartuje w dwóch najbliższych konkursach (Hinterzarten, Einsiedeln - przyp. red.). Wiadomo również, że 25- letni skoczek nie weźmie udziału w zawodach w Hakubie oraz w Czajkowskim. - Może tą żółtą koszulkę uda mu się utrzymać do konkursów kończących Letniej Grand Prix (Klingenthal, Hinzenbach- przyp. red). - Oceniał Stefan Horngacher.

Trener zapowiedział, że nasza reprezentacja wystartuję w mniejszej grupie w zawodach Letniej Grand Prix w Hakubie oraz Czajkowskim. Szkoleniowiec swoją decyzję decyzję argumentował tym, że te wyjazdy są drogie.

Z Wisły dla Sportsinwinter.pl                                                                                                                                                                                               Mateusz Król

(Franek Damboń)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%