Triumfator klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 2020/2021 Aleksander Bolszunow może nie wystąpić na początku nadchodzącej zimy. Trener reprezentacji Rosji podkreślił, że jego podopieczny ma być w optymalnej dyspozycji, aby zainaugurować sezon w Ruce. - Jeśli startujesz, musisz pokazywać się z godnością - powiedział Jurij Borodawko.
?php>?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
Opóźniony start dominatora??php>
Aleksander Bolszunow zdominował sezon 2020/2021. Rosyjski biegacz nad drugim zawodnikiem w klasyfikacji generalnej tego cyklu - swoim kolegą z reprezentacji Iwanem Jakimuszkinem - miał przewagę wynoszącą blisko 1000 punktów. Zdeklasował też rywali podczas zmagań w Tour de Ski. W sezonie olimpijskim 24-letni biegacz z pewnością będzie chciał zaprezentować jeszcze lepszą dyspozycję. Możliwe jednak, że na weryfikację jego formy przyjdzie nam jeszcze poczekać.
?php>Według wstępnych planów Bolszunow miał wystartować w przedsezonowym teście w Muonio. Tak się ostatecznie nie stało. Jak się teraz okazuje, czterokrotny medalista olimpijski może zrezygnować z udziału w kolejnych startach w Finlandii - tym razem w Ruce, na pierwszym przystanku nadchodzącego Pucharu Świata. Powód w obu przypadkach jest ten sam.
?php>?php>
Albo max, albo nic?php>
Chodzi o stopniowy powrót Aleksandra po kontuzji. Trener reprezentacji Rosji powiedział, że lider drużyny powoli wkracza na normalne obroty, lecz cały proces wciąż trwa. - Bolszunow stopniowo wraca do poprzedniego poziomu, ale wciąż potrzebuje czasu na przystosowanie całego organizmu. Zmarnował dużo czasu, przez co stracił jakość i formę. Teraz trenuje już na pełnych obciążeniach - przyznał Jurij Borodawko.
?php>Niezwykle doświadczony szkoleniowiec jednocześnie podkreślił, iż jego podopieczny musi być w optymalnej formie, aby wziąć udział w zawodach, które odbędą się w dniach 26-28 grudnia. - Nie wiadomo jeszcze, czy zobaczymy Bolszunowa na pierwszym etapie Pucharu Świata. Jeśli startujesz, musisz pokazywać się z godnością. Gdy Sasza osiągnie przyzwoitą formę fizyczną, wystartuje - zaznaczył trener.
?php>Źródło: news.sportbox.ru
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz