Chociaż datę zakończenia kariery podała już dwa lata temu, dopiero teraz jej słowa stały się faktem. Po finałowej rywalizacji Pucharu Świata kobiet w niemieckim Oberhofie na pożegnanie z czynnym uprawianiem zdecydowała się słoweńska skoczkini - Spela Rogelj. Podopieczna Zorana Zupancica była w przeszłości m.in. liderką Pucharu Świata, a także medalistką mistrzostw świata.
?php>?php>
?php>
Ailura, CC BY-SA 3.0 AT, CC BY-SA 3.0 AT, via Wikimedia Commons?php>
Kobiece skoki tracą jedną z prekursorek?php>
27-letnia Rogelj uważana jest za jedną z pionierek kobiecych skoków narciarskich. W Pucharze Świata startowała od samego początku jego istnienia, a więc od sezonu 2011/12. W swojej karierze pięciokrotnie stawała na podium pucharowych konkursów, w tym raz na jego najwyższym stopniu. 5 grudnia 2014 roku odniosła zwycięstwo w norweskim Lillehammer. Po tych zawodach podopieczna Zorana Zupancica objęła na krótki czas przewodnictwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
?php>Skoczkini z Lublany jest również srebrną medalistką zeszłorocznych mistrzostw świata w Oberstforfie w rywalizacji zespołowej. Ma też w dorobku cztery medale mistrzostw świata juniorów (złoto, dwa srebrne i jeden brązowy medal).
?php>Jak wiadomo, konkurencja w słoweńskiej kadrze jest ogromna, co dowiodły choćby wyniki dzisiejszego konkursu, w którym Rogelj zajmując 6. lokatę była czwartą z reprezentantek Słowenii.
?php>W obliczu wspomnianych faktów 27-latka w lipcu 2020 roku publicznie ogłosiła, że planuje zakończyć karierę po sezonie olimpijskim 2021/22 i słowa dotrzymała.
?php>Tegoroczny sezon Słowenka zakończyła na 12. miejscu w klasyfikacji generalnej. Rogelj trzykrotnie meldowała się w czołowej "10" poszczególnych konkursów, w tym podczas rywalizacji olimpijskiej. Na skoczni w Zhangjiakou była 9.
?php>źródło: siol.net?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz