Słoweńska dominacja i pokaz siły Lindvika - sytuacja po PŚ w Zakopanem

Za nami weekend z Pucharem Świata w Zakopanem. W sobotniej rywalizacji drużynowej góry byli Słoweńcy. Z kolei dzień później triumfował Marius Lindvik. Polacy niestety po raz kolejny byli tłem dla rywalizacji. A jak wygląda sytuacja w klasyfikacji generalnej?

fot. Sportsinwinter.pl

Po zakończonym Turnieju Czterech Skoczni rywalizacja przeniosła się do Polski. W Zakopanem w ten weekend byliśmy świadkami rywalizacji drużynowej oraz indywidualnej.

Sobotnia dominacja Słoweńców

W sobotę bezkonkurencyjni byli Słoweńcy. Ekipa w składzie Lovro Kos, Peter Prevc, Timi Zajc oraz Anze Lanisek znokautowała swoich rywali. Drudzy Niemcy stracili do podopiecznych Roberta Hrgoty dokładnie 67, a trzeci Japończycy 67,6 pkt. Kolejne lokaty zajęli Austriacy oraz Norwegowie. Polacy (Piotr Żyła, Stefan Hula, Jakub, Wolny oraz Paweł Wąsek) niestety nie zachwycili i zajęli 6. lokatę.

W klasyfikacji Pucharu Narodów prowadzenie utrzymali Austriacy, którzy zgromadzili jak do tej pory 3047 pkt. Wyprzedzają oni Niemców (2974 pkt) oraz- Norwegów (2850 pkt). Polacy zajmują szóstą lokatę (1094 pkt).

Pełną klasyfikację Pucharu Narodów zobaczycie tutaj >>>

Lindvik nie dał szans rywalom. Polacy tłem dla najlepszych

W niedzielnych zmaganiach indywidualnych nie miał sobie równych Marius Lindvik, który po skokach na odległości 135 oraz 139,5 m odniósł drugie w karierze zwycięstwo na polskiej ziemii. Wcześniej podopieczny Alexandra Stoeckla triumfował w Zakopanem przed rokiem. Drugi był Niemiec Karl Geiger, a trzeci Słoweniec Anze Lanisek, który potwierdził, że świetnie czuje się na Wielkiej Krokwi. Polscy skoczkowie spisali się słabo. Najlepszym z podopiecznych Michala Doleżala był 17. Piotr Żyła. 22. był Paweł Wąsek a 27. Stefan Hula.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzenie utrzymał czwarty w Zakopanem Japończyk Ryoyu Kobayashi (941). Tuż za nim z niewielką stratą znajduje się Karl Geiger (897 pkt). Na trzecie miejsce awansował Lindvik (743 pkt), wyprzedzając swojego rodaka Halvora Egnera Graneruda, który ewidentnie nie może znaleźć wspólnego języka ze skocznią im. Stanisława Marusarza. Najlepszym z Biało-Czerwonych wciąż pozostaje nieobecny pod Tatrami Kamil Stoch, który zgromadził jak do tej pory 216 pkt, co daje mu 17. miejsce. 19. jest Piotr Żyła (188 pkt).

Pełna klasyfikacja generalna

Kolejne konkursy w ramach Pucharu Świata w skokach narciarskich zostaną rozegrane w przyszły weekend w niemieckim Titisee-Neustadt (HS 142).

źródło: informacja własna