Słoweńcy także wrócili na skocznie. Na razie bez Petera Prevca

Słoweńscy skoczkowie również rozpoczęli przygotowania na skoczni. Trener Gorazd Bertoncelj jest zadowolony szczególnie z formy Žigi Jelara, Anže Laniška i Timiego Zajca. Peter Prevc na razie nie oddawał skoków.

fot. J. Jędrasiak

Jak informuje portal delo.si, słoweńskie orły rozpoczęły w ubiegłym tygodniu skakanie na obiekcie 60-metrowym w Žire. Potem przenieśli się na skocznię 80-metrową w Planicy. - Lanišek, Jelar i Zajc zaskoczyli mnie pozytywnie, ponieważ skakali bardzo dobrze, jak na ten okres - mówi Gorazd Bertoncelj. Szkoleniowiec potwierdził, że zawodnicy często mają problemy podczas pierwszych skoków na mniejszych skoczniach. Ta trójka ich nie miała. Przeciwnie do Domena Prevca, który na razie szuka formy.

Pierwszych skoków nie oddali dotąd Peter Prevc i wracający po rekonwalescencji Tilen Bartol. Ten pierwszy ma wrócić na skocznię w przyszłym tygodniu. Pójdzie śladem wyżej wspomnianej czwórki. Zacznie od obiektu w Žire, przeniesie się do Planicy a następnie dołączy do grupy w Kranju. Słoweńcy na dużą skocznię chcą wrócić początkiem lipca. Wcześniej mają w planach obóz w Villach lub Ramsau. - Oczywiście, jeśli sytuacja na to pozwoli - przyznaje trener.

Gorazd Bertoncelj przyznał także, że jego kadra dostosowała się już do nowych przepisów, które wprowadzają zakaz umieszczania szwu w obszarze krocza. - Już dostosowaliśmy kombinezony. Zawodnicy nie odczuli zmian w powietrzu - skomentował trener. Dodał jednak, że skoczkowie mogą odczuć zmiany dopiero w na dużym obiekcie.

Źródło: Delo.si