Skoki narciarskie. Przełomowe decyzja ws. kibiców. Nie było tego od roku

Po ponad roku kibicie znowu będą mogli obejrzeć skoki na żywo. Organizatorzy dwóch konkursów skoków kobiet wchodzących w skład cyklu Blue Bird w Niżnym Tagile poinformowali, że zmagania odbędą się z udziałem publiczności. Na teren skoczni zostanie wpuszczone 1000 osób.

fot. Anastasia Poryadina

Fani skoków długo musieli czekać na możliwość oglądania zwodów z trybun skoczni. Dobrą wiadomość przekazali organizatorzy Pucharu Świata w Niżnym Tagile. - Nasze centrum sportowe "Bocian" pozwala nam oddzielić widzów od drużyn i sportowców. Planujemy wykorzystać 50% miejsc na widowni, abyśmy mogli wpuścić na obiekt 1000 fanów - mówi rzecznik prasowy Andriej Kasza. Zapewnił również, że zostaną zachowane wszystkie środki ostrożności, aby impreza odbyła się bezpiecznie i zgodnie z panującymi obostrzeniami. - Oprócz licznych urządzeń dezynfekujących i stałej wentylacji zamkniętych pomieszczeń, obowiązkowo trzeba będzie nosić maseczkę ochronną. Wszystkie osoby, które nie są widzami, muszą mieć negatywne testy PCR. - wyjaśnił Andriej Kasza.

Skocznia zostanie otwarta jedynie na zwody. Przy okazji konkursu nie zaplanowano żadnego programu rozrywkowego. Organizatorzy już od jakiegoś czasu pracowali nad możliwością wpuszczenia na trybuny kibiców. - W styczniu rozpoczęliśmy pracę nad koncepcją wykorzystania 50% miejsc i koordynowaliśmy ją z FIS - tłumaczy rzecznik prasowy. Jednak wiadomo, że w związku z panującymi zasadami dotyczącymi epidemii Niżny Tagił będzie jedynym miejscem, gdzie kibice zobaczą skoki na żywo. Zarówno finał Pucharu Świata pań w Czajkowskim i mężczyzn w Planicy odbędą się przy pustych trybunach.

Źródło: skispringen.com